Szczere wyznanie. Już cztery lata tego nie robi i jest dumna
Ariana Grande, ostatnio zabłysła w musicalu "Wicked", a teraz otwarcie opowiada o swojej relacji z medycyną estetyczną.

W rozmowie z "Entertainment Tonight" Ariana Grande potwierdziła, że od czterech lat nie stosuje żadnych zabiegów poprawiających wygląd. Jak podkreśla, jest gotowa być w pełni szczera, jeśli zdecyduje się na jakiekolwiek zmiany w przyszłości.
"Kocham swoje zmarszczki" wyznaje Grande
Ariana Grande w przeszłości otwarcie przyznała, że botoks i wypełniacze dawały jej poczucie, że ukrywa się za sztuczną maską. W wywiadzie dla "Vogue Beauty Secrets" we wrześniu 2023 roku mówiła, że podjęcie decyzji o rezygnacji z tych zabiegów było krokiem ku zaakceptowaniu siebie.
Zobacz również:
- Edyta Golec przekazała radosne wieści. Chodzi o jej syna
- Po zdobyciu Fryderyka zaczyna nowy etap. Daria ze Śląska twierdzi, że "Trudno jest być sobą"
- Ważne ogłoszenie organizatorów Eurowizji. Już wiadomo, co z półfinałem Justyny Steczkowskiej
- Letnie przygody i spontaniczne uniesienia. Krist Van D zaprasza na muzyczny powiew wakacji
"Chcę, by moje zmarszczki się pogłębiały. Mam nadzieję, że będę się śmiała coraz więcej, bo starzenie się może być pięknym procesem" – powiedziała.
Presja idealnego wyglądu w Hollywood
Ariana Grande wielokrotnie mierzyła się z presją narzucaną przez branżę rozrywkową i fanów. W listopadzie 2024 roku, w rozmowie z Crazy Sally, opowiedziała o trudnościach związanych z ciągłym ocenianiem jej wyglądu.
"Żyłam pod mikroskopem od 16. roku życia. Słyszałam wszystko. Każdy możliwy komentarz na temat mojego ciała" – przyznała.
Grande zaznaczyła, że dzięki wsparciu bliskich udało jej się zaakceptować siebie i odciąć od negatywnych opinii.