Spadkobiercy Michaela Jacksona chcą przerwać aukcję. Wystawiono na niej drogocenne nagrania
Dom aukcyjny z New Jersey zorganizował internetową licytację pamiątek po Michaelu Jacksonie. Aukcja okazała się nie lada gratką dla fanów Króla Popu - znalazły się na niej bowiem nigdy niepublikowane i nieedytowane nagrania utworów wokalisty na kasetach magnetofonowych. Okazuje się, że spadkobiercy legendarnego piosenkarza próbują zatrzymać sprzedaż. Podkreślają, że są to jedyne kopie oryginalnych piosenek.

W środę 19 lutego 2025 r. rozpoczęła się aukcja internetowa, organizowana przez dom aukcyjny Gotta Have Rock and Roll z New Jersey. Wystawiono na niej przedmioty, należące niegdyś do wielkich artystów, którzy zapisali się na kartach historii świata muzyki. Uczestnicy licytacji mogą powalczyć m.in. o pamiątki po Bobie Dylanie, Elvisie Presleyu czy Michaelu Jacksonie.
Zobacz również:
Wśród cennych przedmiotów, które pozostawiły po sobie gwiazdy, a teraz fani mogą je nabyć, znalazła się m.in. podpisana przez Króla Popu płyta "Thriller", a także charakterystyczne czarne rękawiczki, które wokalista nosił podczas trasy koncertowej promującej album "BAD" z 1988 r.
Kasety z nagraniami Michaela Jacksona wystawione na sprzedaż
Przedmiotem aukcji zostały także trzy kasety magnetofonowe. Wzbudziły one największe zainteresowanie wśród słuchaczy Michaela Jacksona, ponieważ zawierają nigdy niepublikowane i nieedytowane nagrania piosenek artysty sprzed wielu lat. Na kasetach można znaleźć utwory, takie jak "7 Digits", "All The Truth You Need" czy "Don't Believe It".
"Fani łakną nowej muzyki, dlatego te taśmy wzbudzają ogromne zainteresowanie. Mamy nadzieję, że trafią one do kolekcjonera, który doceni to niesamowite znalezisko" - powiedział dyrektor generalny domu aukcyjnego, Dylan Kosinski.
Spadkobiercy Króla Popu domagają się przerwania aukcji
Okazuje się jednak, że wystawienie kaset na sprzedaż nie zostało zaakceptowane przez spadkobierców ikony popu. Jak podkreślili w oświadczeniu przekazanym do mediów, są to jedyne kopie oryginalnych nagrań wspomnianych piosenek Michaela Jacksona. Boją się więc, że po zakupie przez nieodpowiednią osobę, zaginą na zawsze.
"To smutna próba wprowadzenia opinii publicznej w błąd" - tłumaczą przedstawiciele Michael Jackson Estate. "To, co sprzedajemy, nie posiada żadnych praw autorskich, a co za tym idzie nie może być powielane i dystrybuowane przez nabywcę. Należy potraktować kasety jako artefakt" - wyjaśnia Dylan Kosinski.
Ile trzeba zapłacić za pamiątkowe kasety po Michaelu Jacksonie?
Nie wiadomo, czy do sprzedaży kaset faktycznie dojdzie, jednak na ten moment aukcja nie została zablokowana przez spadkobierców Jacksona i wciąż trwa. Cena wywoławcza nagrań wynosi 85 tys. dolarów. Placówka prognozuje, że kwota może dobić nawet do 200 tys. dolarów.