Śmierć Jenni Rivery. Dlaczego samolot się rozbił?

Kilka dni przed pierwszą rocznicą wypadku samolotowego, w którym zginęła m.in. meksykańska wokalistka Jenni Rivera, pojawił się raport wyjaśniający przyczyny katastrofy.

Po śmierci Jenni Rivery jej fani pogrążyli się w żałobie - fot. Earl Gibson III
Po śmierci Jenni Rivery jej fani pogrążyli się w żałobie - fot. Earl Gibson IIIGetty Images/Flash Press Media

Samolot Leartjet 25 rozbił się ok. 7 minut po starcie. Na wysokości ok. 8,5 km n. p. m. nagle przyspieszył, a potem runął w dół. Ekipy ratunkowe odnalazły szczątki maszyny dopiero ponad dobę po katastrofie.

General Civil Aviation Administration, meksykański organ nadzoru lotniczego, opublikował właśnie swój raport o wypadku. Według komisji, katastrofa to efekt "serii czynników", wśród których znalazły się m.in. wiek maszyny (ponad 40 lat w eksploatacji) i "nagła utrata kontroli" nad samolotem (spowodowana prawdopodobnie mechaniczną awarią lub błędem pilota). Raport wspomina też o różnicy wieku obu pilotów - jeden z nich miał 78 lat, a drugi 21.

Wykluczono, że przyczyną wypadku mogły być warunki pogodowe, a także pożar i/lub wybuch na pokładzie.

43-letnia Jenni Rivera sprzedała ponad 15 milionów płyt. Piosenkarka była wielokrotnie nominowana do latynoskich nagród Grammy.

Czytaj także:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas
{CMS: 0}