Reklama

Śmieciarz wystąpi na Eurowizji

Wielka Brytania wybrała swojego reprezentanta na finał konkursu Eurowizji, który odbędzie się 24 maja w Belgradzie. Będzie nim 43-letni Andy Abraham, który pracował kiedyś jako śmieciarz.

Jego dawna profesja już teraz staje się obiektem kpin samych Brytyjczyków.

"Niestety, ale wygląda na to, że i my mamy swojego indyka" - powiedział Rupert Adamas, rzecznik prasowy firmy bukmacherskiej William Hill, nawiązując w ten sposób do wyboru Irlandczyków, którzy na Eurowizję wysyłają indyka-maskotkę.

Firma Adamsa nie wierzy w powodzenie Anglika. Kurs na zwycięstwo Abrahama wynosi 25-1.

Wokalista pokonał pięciu innych uczestników brytyjskich preselekcji funkowym utworem "Even If".

"Jestem zszokowany i szczęśliwy, że publiczność wybrała właśnie mnie. Zrobię wszystko, żeby byli dumni z mojego występu w Serbii. Mam nadzieję, że Europejczycy dadzą szansę mojej piosence" - powiedział zwycięski Andy Abraham.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Andy | Eurowizja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy