Sara woli polskich chłopaków

Odpoczęliście od Sary May? Wokalistka i blogerka ruszyła w wakacyjną podróż po Europie, której efekty możecie oglądać poniżej. Przy okazji dostało się hiszpańskim facetom...

Sara May w lesie palmowym
Sara May w lesie palmowymCoca Music Production

Pod koniec czerwca Sara zapowiedziała, że wyjeżdża na kilka miesięcy, by odwiedzić m.in. Francję, Włochy, Hiszpanię i Portugalię.

Zobacz Sarę w Wenecji:

Później wokalistka przeniosła się do gorącej Hiszpanii, gdzie zahaczyła o popularny także wśród Polaków kurort Lloret de Mar. Tam postanowiła poszukać hiszpańskich przystojniaków - zobacz:

Jednak najwyraźniej tamtejsi faceci nie przypadli do gustu, o czym dała znać na swoim blogu.

"Niestety większość chłopaków nie wygląda jak Cristiano Ronaldo, Luis Figo czy Enrique Iglesias. Szukam jakichś odjazdowych kąsków, ale tu same białasy. Za grosz opalenizny" - żali się Sara.

"Co do facetów to normalnie jakieś gogusie lalusie, c**y jakich mało. Nie wszyscy rzecz jasna, ale miałam inne wyobrażenie o południowcach. Okazuje się, że uroda hiszpańska i temperament wykreowane przez media nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Dałam się nabrać. To już wolę naszych polskich chłopaków. Mają więcej męskości i klasy niż wykreowani na bogów seksu Hiszpanie" - dodaje śpiewająca blogerka. Dostało się też Hiszpankom ("zero klasy").

Sara odwiedziła także delfinarium w Walencji. Zachwycona pokazem ogłosiła, że "na pewno" kupi sobie delfina.

Zobacz materiał:

Na koniec prezentujemy wideo nakręcone podczas sesji zdjęciowej w lesie palmowym na Costa Blanca. Sara prezentowała swoje wdzięki pod jednym z wodospadów:

Posłuchaj piosenek wokalistki w serwisie Muzzo.pl.

Zobacz teledyski Sary May na stronach INTERIA.PL.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas