Reklama

Sade: Odpoczynek od problemów

Sade, brytyjska wokalistka pop, której album "Lover's Rock" w listopadzie trafił na sklepowe półki, przyznała, że jej pięcioletnia przerwa w karierze spowodowana była osobistymi problemami i rozpadem jej małżeństwa.

Osiem lat temu Sade rozstała się ze swym mężem, hiszpańskim reżyserem Calosem Pleogo. Piosenkarka nie potrafiła wóczas skupić się na swej karierze i postanowiła na jakiś czas zrezygnować wtedy ze śpiewania.

"To był bardzo smutna sytuacja. Zajęło mi pięć lat, zanim byłam w stanie zrobić cokolwiek i o tym nie myśleć. Gdybym o tym nie myślała, znaczyłoby to, że miłość nie istnieje. Jeśli jednak kogoś się naprawdę kocha, tak właśnie jest" - powiedziała teraz Sade.

Dodatkowo okazało się, że generalnego remontu wymaga jej dom. Z tego powodu wokalistka musiała wyprowadzić się z niego na półtora roku. To sprawiło, że zaczęła myśleć o tym, czy jeszcze kiedykolwiek coś nagra.

Reklama

"Jeśli w moim życiu dzieje się coś wielkiego, nie mogę po prostu się wyłączyć i zacząć nagrywać płytę. Musiałam się zastanowić, czy w ogóle będę w stanie coś nagrać" - dodała autorka przeboju "Smooth Operator".

WENN
Dowiedz się więcej na temat: odpoczynek | Sade
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy