Rubik na podbój USA
Popularny kompozytor Piotr Rubik przez trzy tygodnie będzie występował za oceanem. Za 6 koncertów ma otrzymać ponad 1 mln zł.

"Fakt" dowiedział się, że organizator koncertów Rubika musi za każdy wyłożyć równowartość w dolarach 200 tys. zł.
"Pierwsze dwa koncerty zagramy 30 marca w Toronto, potem 5 i 6 kwietnia będziemy w New Jersey. Ostatnie dwa koncerty damy 11 i 12 w Chicago" - powiedział "Faktowi" Rubik.
"Koncerty cieszą się tak wielkim zainteresowaniem, że już wyprzedano prawie wszystkie bilety. Na tym jednak nie koniec, wszyscy chcą więcej, dlatego już rozmawiamy o kolejnej trasie i prawdopodobnie w styczniu wracamy do USA" - dodaje Katarzyna Kanclerz, menedżerka muzyka.
Oczywiście częścią tych zarobków Rubik będzie się musiał podzielić z towarzyszącym mu zespołem. Ale i tak jego zarobki będą rekordowe - czytamy w "Fakcie".
Przygoda Rubika z USA to nie tylko koncerty. Informowaliśmy już o filmowych planach kompozytora - ma napisać muzykę do dwóch hollywoodzkich produkcji. Na razie nikt z obozu Rubika nie chce zdradzać szczegółów, ale ponoć podpisanie umów to "kwestia dni".
"Fakt" spekuluje, że Rubik za jeden film może zgarnąć pół miliona dolarów.
Dodajmy, że w piątek, 14 marca, Piotr Rubik będzie gościem programu "E-Misja" w INTERIA.TV (początek godz. 14.00). Pół godziny później rozpocznie się czat z kompozytorem. Szczegóły znajdziecie tutaj.
Zobacz teledyski Piotra Rubika na stronach INTERIA.PL.