Roxie Węgiel opublikowała oficjalne oświadczenie. "Wszystko dzieje się po coś"

Miniony rok był dla Roxie Węgiel intensywnym okresem. 19-letnia artystka nie tylko skupiała się na tworzeniu nowej muzyki i koncertowaniu, lecz także na wielu innych zleceniach zawodowych. Wiosną spędzała długie godziny na sali treningowej, wraz z Michałem Kassinem. Nieustannie ćwiczyła układy taneczne, które telewidzowie mieli okazję oglądać w programie "Taniec z gwiazdami". Później przyszedł czas na przygotowania do nadchodzącej trasy koncertowej. Tournee miało ruszyć w październiku i łączyć dwie pasje młodej wokalistki - śpiew oraz taniec.

Nie tylko życie zawodowe Roxie było w tym roku niezwykle intensywne. Artystka bowiem, wraz ze swoim ukochanym - Kevinem Mglejem - miesiącami przygotowywała się do ślubu kościelnego. W związku z uroczystością miała wiele na głowie, a tak ważnemu wydarzeniu towarzyszył także niemały stres.

Kalendarz 19-latki wypchany był po brzegi i trudno było znaleźć chwilę, w której Roxie miała szansę odetchnąć. Los chciał, że wreszcie zmuszona była przystopować. Tuż przed startem jesiennej trasy koncertowej wokalistka trafiła do szpitala. Musiała podjąć trudną decyzję o odwołaniu wyczekiwanego tournee i wycofaniu się na pewien czas z życia medialnego.

"Choruję na cukrzycę typu pierwszego, i szczerze? Zbagatelizowałam ten temat, nie chciałam się zatrzymywać w swoich działaniach, z biegiem czasu sytuacja się pogorszyła, zaczęły się diametralne skoki cukru, przez co moje samopoczucie znacznie się pogarszało, aż wczoraj po mini koncercie zasłabłam i trafiłam do szpitala. Muszę wyłączyć się z aktywności fizycznych na miesiąc, jest mi bardzo przykro, bo strasznie stęskniłam się za koncertami, spotkaniami z wami" - pisała wówczas Roxie Węgiel w swoich mediach społecznościowych.

"Jestem zła na tą sytuację z drugiej strony czuję się bezsilna, zdrowie jest najważniejsze i błagam Was, nie bagatelizujcie go, badajcie się regularnie, ta sytuacja sprawiła, że zrozumiałam powagę tego co się wydarzyło i chcę, żeby Wam też dała do myślenia. Uważam, że nic nie dzieje się bez powodu, niemniej jednak teraz potrzebuje odpoczynku, więc znikam na jakiś czas, realizując tylko działania, które nie obciążą mnie fizycznie" - podkreślała artystka.

Roxie wycofała się z działań zawodowych, aby zregenerować siły i skupić się na swoim zdrowiu. Powoli powraca do pełnej sprawności, jednak mimo to decyduje się na rezygnację z niektórych zobowiązań. Właśnie ogłosiła w swoich mediach społecznościowych, że nie pojawi się więcej na Voice Star Camp. Obóz był nieodłączną częścią jej planów każdego roku.

"Kochani! Przez ostatnie cztery lata co przeżywałam piękne chwile na Voice Star Camp. Bardzo wam dziękuję za ten wspaniały czas pełen radości, wzruszenia, muzyki, wspaniałych emocji. Dziękuję każdemu, kto uczestniczył w campach, co roku mogłam z podziwem obserwować wasze pasje" - czytamy w relacji 19-latki na Instagramie.

Wokalistka podkreśla jednocześnie, że "wspomnienia zostaną z nią na zawsze". Jest wdzięczna za wszystkie minione edycje obozu, podczas których czuła się, jak w odwiedzinach u bliskiej rodziny. W oficjalnym oświadczeniu podziękowała ekipie, odpowiedzialnej za organizację wydarzenia i zapewniła, że jeszcze nie raz się z nimi spotka.

"U mnie nadszedł czas na duże zmiany, o których pewnie niebawem wam opowiem, oczywiście chodzi o moje plany zawodowe, przez co niestety musiałam zrezygnować z niektórych działań, jednak uważam, że wszystko dzieje się po coś" - podsumowała Roxie Węgiel, zamieszczając przy tym zdjęcie z minionego obozu Voice Star Camp.