Reklama

Rita Ora chciała upokorzyć Cheryl Cole?

Brytyjska wokalistka Rita Ora oświadczyła, że najnowszy przebój Cheryl Cole to piosenka, którą pierwotnie zaproponowano jej.

Singel "Call My Name" trafił w tym tygodniu na 1. miejsce oficjalnej brytyjskiej listy przebojów. Rita Ora twierdzi, że Calvin Harris - twórca utworu - zaoferował jej tę piosenkę, jednak została ona podobno przez wokalistkę odrzucona. Dopiero później miała trafić w ręce Cheryl.

Nie da się ukryć, że śpiewanie "odrzutu" młodszej koleżanki to sytuacja dość upokarzająca dla takiej gwiazdy jak Cole. Wygląda jednak na to, że Rita Ora skłamała.

Calvin Harris zaprzeczył bowiem jej wersji wydarzeń.

"Żeby było jasne - nigdy nikt nie dawał 'Call My Name' Ricie do śpiewania. Ona to wszystko wymyśliła, nie wiem w jakim celu..." - napisał szkocki DJ i producent na Twitterze i zwrócił się bezpośrednio do młodej wokalistki:

Reklama

"Musiałem to wszystkim wyjaśnić, czego nie byłaś łaskawa zrobić. Twój komentarz był obraźliwy, tyle mam do powiedzenia" - czytamy.

Tymczasem Rita Ora, widząc co się dzieje, postanowiła załagodzić sytuację.

"Nienawidzę kłócenia się. Kocham was wszystkich. Calvin, zadzwoń do mnie, wyjaśnię ci, jak to było naprawdę. Oni wszystko przekręcili" - tłumaczy się Ora.

Zobacz teledysk do "Call My Name" Cheryl Cole:


Sprawdź tekst "Call My Name" w serwisie Teksciory.pl!

Cheryl Cole już bez "Cole". Najlepsza na Wyspach!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Calvin Harris | Rita Ora | Cheryl Cole | kłótnia | spór
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama