Rekordzistka Barbra Streisand

W Stanach Zjednoczonych Barbra Streisand cieszy się statusem wielkiej gwiazdy. Z okazji 70. urodzin wokalistki, aktorki, reżyserki i scenarzystki przypominamy pięć piosenek, które w jej ojczyźnie dotarły do szczytu listy "Billboardu".

Barbra Streisand jest legendą amerykańskiej muzyki rozrywkowej - fot. Kevin Winter
Barbra Streisand jest legendą amerykańskiej muzyki rozrywkowej - fot. Kevin WinterGetty Images/Flash Press Media

Komercyjne osiągnięcia Barbry Streisand są imponujące i stawiają ją w gronie wokalistek, które odniosły największy sukces w historii muzyki rozrywkowej. Wystarczy kilka liczb - na całym świecie sprzedała ponad 180 mln płyt, tylko w USA zdobyła 51 Złotych, 30 Platynowych i 13 Multiplatynowych Płyt. 32 wydawnictwa trafiały do Top 40 w USA (rekord wśród wokalistek), w dodatku stało się w ciągu pięciu dekad.

W swoim dorobku ma m.in. 15 nagród Grammy (na 57 nominacji) i dwa Oscary (w tym za aktorstwo - rola w musicalu "Zabawna dziewczyna"). Karierę Barbra Streisand zaczęła na Broadwayu na początku lat 60., a wkrótce zaczęła nagrywać piosenki. Sporą popularność zdobył utwór "People" z wspomnianego musicalu "Zabawna dziewczyna" (1964), na swój pierwszy numer 1 na liście "Billboardu" Barbra Streisand musiała poczekać jeszcze dekadę.

"The Way We Were" (1974)

Kariera wokalna i aktorska Barbry Streisand przeplatała się wielokrotnie. "The Way We Were" pochodzi z melodramatu Sydneya Pollacka "Tacy byliśmy", w którym Streisand zagrała razem z amantem kina lat 70. - Robertem Redfordem. Piosenkę nagrodzono zgodnie Oscarem i Złotym Globem. Po latach utwór znalazł się na 9. miejscu listy najwspanialszych piosenek wszech czasów magazynu "Billboard".

Barbra Streisand śpiewa "The Way We Were":


"Evergreen (Love Theme from A Star Is Born)" (1977)

Kolejny przykład idealnej współpracy muzyki i filmu. Piosenka z musicalu "Narodziny gwiazdy" została uhonorowana Oscarem i Złotym Globem. Tą ostatnią nagrodę zdobyli również za grę aktorską grający główne role Barbra Streisand i Kris Kristofferson. Wokalistka jeden ze swoich największych przebojów nagrała także w innych wersjach językowych: po hiszpańsku ("Tema de Amor de Nace Una Estrella"), francusku ("De Reve en Reverie") i włosku ("Sempreverde").

Zobacz koncertową wersję z 2010 roku:


"You Don't Bring Me Flowers" (1978)

Piosenkę pierwotnie nagrał na swój album "I'm Glad You're Here with Me Tonight" Neil Diamond. Miłosna ballada oparta jest na prawdziwej historii Gary'ego Guthriego, jednego z szefów amerykańskiej rozgłośni WAKY-AM, który właśnie rozwiódł się z żoną. Wkrótce tematem zainteresowały się media na całym świecie - od magazynu "People" po BBC. Nic dziwnego, że wytwórnia zwietrzyła interes i postanowiła namówić na duet Neila Diamonda i Barbrę Streisand.

Barbra Streisand i Neil Diamond na żywo:


"No More Tears (Enough Is Enough)" (1979)

Kolejny udany duet Streisand - tym razem nagrany z ówczesną ikoną nurtu disco, Donną Summer. Przez wielu piosenka uważa jest za swego rodzaju feministyczny hymn, w którym dwie kobiety postanawiają wyrzucić swoich facetów.

Ponoć niewiele brakowało, by "No More Tears (Enough Is Enough)" nie znalazła się na płycie "Wet" Streisand. Zdaniem producentów piosenka funkcjonująca pod tytułem "Enough Is Enough" nie miała nic wspólnego z pozostałymi utworami, bo w żaden sposób nie jest związana z wodą (temat przewodni albumu). Streisand tak zależało na kompozycji, że dodała "No More Tears" do tytułu i kilka wersów do tekstu ("It's raining, it's pouring, my love life is boring me to tears after all these years"). Wystarczyło, a upór się opłacił.

Co ciekawe, Streisand i Donna Summer nigdy nie zaśpiewały na żywo tej piosenki w duecie. Posłuchaj wersji studyjnej:


"Woman in Love" (1980)

Do napisania tej piosenki Streisand namówiła Barry'ego Gibba, który w latach 70. ze swoją grupą Bee Gees królował na listach przebojów. Bracia Gibb współtworzyli materiał na płytę "Guilty", która do dziś pozostaje jednym z największych bestsellerów Barbry Streisand.

W "Woman in Love" możemy w pełni podziwiać wokalne umiejętności amerykańskiej diwy, z którą dopiero po latach mogła porównywać się choćby Whitney Houston (z "I Will Always Love You").

Zobacz teledysk "Woman in Love":

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas