Pussycat Dolls: Czy jeszcze istnieją?

W amerykańskiej prasie huczy od plotek i domysłów na temat przyszłości popularnego girlsbandu Pussycat Dolls. Założycielka i menedżerka zespołu, Robin Antin, zdecydowanie zaprzecza, jakoby dziewczyny miały się w najbliższym czasie ostatecznie rozejść.

Robin Antin (z prawej) przekonuje, że Pussycat Dolls wciąż żyją - fot. Jesse Grant
Robin Antin (z prawej) przekonuje, że Pussycat Dolls wciąż żyją - fot. Jesse GrantGetty Images/Flash Press Media

Według relacji mediów seksowne gwiazdy, które wcześniej zdecydowały się odpocząć od siebie i zaprzestać koncertów, szykują się do wydania specjalnego oświadczenia. Maja w nim ogłosić o końcu działalności zespołu. Głównym powodem kryzysu stosunków w zespole ma być nabierająca tempa kariera jednej z członkiń grupy, Nicole Scherzinger, który pozostawiła w cieniu koleżanki.

W plotkarskiej rubryce amerykańskiego magazynu "New York Post" pojawiła się publikacja, w której cytowana jest opinia osoby anonimowej, lecz jakoby wtajemniczonej w całą sprawę:

"To wojna. Zerwały ze sobą na dobre. Żadna z dziewcząt nie rozmawia z Nicole, która ich zdaniem znalazła się w świetle jupiterów i wykorzystała ten fakt dla siebie".

Przypomnijmy, że o rozpadzie zespołu poinformowała fanów na początku sierpnia tego roku na swoim blogu jedna z wokalistek grupy, Ashley Roberts. Od tego momentu z obozu Pussycat Dolls dochodzą sprzeczne informacje.

W październiku inna członkini grupy, Kimberly Wyatt oświadczyła, że marka Pussycat Dolls będzie kontynuowana pomimo pojawiających się w między dziewczynami różnic zdań.

"Nawet jeśli Nicole nas opuści, wciąż możemy działać. Ona jest naszym partnerem biznesowym, a nie przyjaciółką. Widzę długą przyszłość przez zespołem" - powiedziała.

Zdecydowany odpór wszystkim spekulacjom o możliwym końcu girlsbandu dała za to założycielka i menedżerka formacji, Robin Antin, która nie pierwszy już raz wykluczyła taką możliwość. "Dziewczyny nie zrywają ze sobą" - stwierdziła, dodając, że piosenkarka Nicole Scherzinger wcale nie przestała utrzymywać kontaktów z koleżankami z zespołu, co sugerowała prasa. Antin w środę (25 listopada) wydała nawet specjalny komunikat, który przesłała na stronę internetową HollyScoop.com.

Czytamy w nim: "Pussycat Dolls jak najbardziej żyją. Nicole i the Dolls ZAWSZE były blisko. Nicole jest i zawsze będzie kreatywną siłą w grupie i uwielbiam z nią współpracować".

Czytaj także:

Zobacz teledyski Pussycat Dolls na stronach INTERIA.PL.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas