Piotr Rubik tworzy musical

W planach na 2010 rok Piotr Rubik ma musical tworzony w duecie ze Zbigniewem Książkiem, współautorem przebojowego "Tryptyku Świętokrzyskiego". Kompozytor liczy także, że jego nowy utwór "Shanghai Rhapsody", przygotowany na wystawę EXPO 2010, trafi do milionów odbiorców.

Piotr Rubik zaprezentował nową fryzurę - fot. Piotr Wygoda
Piotr Rubik zaprezentował nową fryzurę - fot. Piotr WygodaEast News

Przypomnijmy, że w kwietniu 2007 roku doszło do głośnego sporu będącego wówczas na szczytach popularności Piotra Rubika z Agencją Duo, która wydawała jego płyty i organizowała koncerty. Efektem tego konfliktu było odejście z zespołu kompozytora solistów: m.in. Janusza Radka, Olgi Szomańskiej-Radwan, Przemysława Brannego, orkiestry, a także autora tekstów Zbigniewa Książka.

Rubik zebrał nową ekipę, z którą stworzył kolejne oratorium "Habitat - Oratorium dla świata" (2008) oraz płytę "Santo Subito - Cantobiografia JP II" (2009). Z kolei Książek wraz z muzykami i wokalistami nawiązał współpracę z kompozytorem Bartkiem Gliniakiem, czego efektem był oratorium "Siedem pieśni Marii" (2007). W dość zgodnej opinii, na rozstaniu straciły obie strony konfliktu.

Teraz przebojowy duet Rubik (muzyka) - Książek (teksty) powraca, by pracować nad musicalem.

- Ze Zbyszkiem Książkiem byłem w kontakcie już od pewnego czasu. Okazało się, że miał podobne kłopoty jak ja 3 lata temu i dlatego zrozumiał, że moje odejście wtedy było dla mnie jedynym, możliwym wyjściem. Dlatego gdy zwrócił się do mnie z propozycją napisania nowego, wspólnego utworu bardzo się ucieszyłem, bo to pokazuje, że mimo nieżyczliwych ludzi naokoło sztuka zwycięża. Nie przewiduję współpracy z dawnym zespołem "Tryptyku" - podkreśla Piotr Rubik w rozmowie z INTERIA.PL.

Według wstępnych zapowiedzi musical o przygodach z show-biznesem ma być gotowy jesienią. Na razie szykowana jest wersja sceniczna, ale kompozytor nie wyklucza, że z tego powstanie płyta.

- Taki musical to wiele pracy. Bardzo chcielibyśmy, aby premiera odbyła się jesienią, mam nadzieję, że zdążymy. Nie wolno mi na razie zdradzać szczegółów scenariusza, ale mogę powiedzieć, że rzeczywiście będzie to rzecz o młodych ludziach i ich przygodzie z show-biznesem, pojawią się też prawdziwe postaci (oczywiście pod zmienionymi nazwiskami), które nieźle namieszały w naszym życiu, więc będzie też o nas - ujawnia Rubik.

Z oczywistych względów na razie nie jest znana obsada nowego dzieła popularnego kompozytora.

- W musicalu występuje o wiele więcej solistów niż w oratorium. Oczywiście, chcę zaprosić do współpracy zespół solistów, z którymi obecnie koncertuję, ale będziemy też szukać nowych ludzi.

Zapytaliśmy także Piotra Rubika, czy jego zdaniem formuła oratorium się wyczerpała. Przypomnijmy, że największym sukcesem cieszył się "Tu es Petrus", druga część "Tryptyku" (ponad 100 tysięcy sprzedanych egzemplarzy). Kolejne wydawnictwa nie odnosiły już tak ogromnych sukcesów.

- Absolutnie nie. Kiedy pisałem oratorium nie znaczyło to, że formuła piosenki się wyczerpała, bo potem była płyta "RubikOne", a potem znów "Santo Subito". Ja bardzo lubię zmieniać gatunki muzyczne, taka różnorodność mobilizuje mnie do dalszej pracy - odpowiedział Rubik.

Na koniec zapytaliśmy o nadzieje związane z prezentacją utworu "Shanghai Rhapsody" napisanego specjalnie na potrzeby polskiego udziału w wystawie EXPO 2010 w Szanghaju.

- Liczę, że utwór spodoba się zwiedzającym, w pawilonie ta płyta będzie rozdawana gościom, których ma być kilka milionów; bardzo cieszę się, że moja muzyka trafi do tak wielu ludzi na świecie - powiedział nam kompozytor.

Czytaj także:

Zobacz teledyski Piotra Rubika na stronach INTERIA.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas