Reklama

Piłkarze zaczynają grać i śpiewać

Didier Drogba i Florent Malouda z Chelsea Londyn zakładają zespół muzyczny. W ślady piłkarzy ze stolicy Wielkiej Brytanii chce podążyć Rio Ferdinand, obrońca Manchesteru United.

Drogba i Malouda chcą namówić do udziału w muzycznym przedsięwzięciu innych zawodników popularnych "The Blues": kapitana Johna Terry'ego i skrzydłowego Joe Cole'a.

"Wszystko jest na razie w powijakach, ale jestem przekonany, że efekt będzie bardzo wyjątkowy. Kiedy będziemy gotowi, pochwalimy się" - stwierdził w rozmowie z "The Sun" grający na perkusji Malouda.

Skrzydłowy Chelsea i reprezentacji Francji dodał, że wspomniani Terry i Cole mają najlepsze głosy spośród wszystkich piłkarzy londyńskiego klubu. Natomiast Drogba uczy się obecnie grać na gitarze basowej.

Reklama

Florent Malouda zdradził również, że największą inspiracja jest dla niego zespół Coldplay.

"Byłem na Wembley na ich koncercie i to był najlepszy występ, jaki widziałem w życiu" - stwierdził.

Sił w muzyce chce spróbować również kapitan Manchesteru United, Rio Ferdinand. Gazeta "Daily Mirror" donosi, że środkowy obrońca wraz z grupą Duran Duran zarejestrują nową wersję wielkiego przeboju zespołu - "Rio".

"Z racji tego, że nikt nie chce nagrać oficjalnego piłkarskiego hymnu Anglii przed mundialem w RPA, Duran Duran i Rio postanowili coś zdziałać" - twierdzi informator tabloidu.

"Rio ma niezły słuch i głos, dlatego chętnie spróbuje sił w studiu nagraniowym" - czytamy w "Daily Mirror".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: united | pilkarze | obrońca | Rio | Chelsea | zespół muzyczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama