NIK o koncercie Madonny: Niegospodarność

Resort sportu niegospodarnie i niezgodnie z przeznaczeniem wydał pieniądze na koncert Madonny na Stadionie Narodowym - uznało w środę prawomocnie kolegium NIK odrzucając zastrzeżenia minister Joanny Muchy do wstępnego raportu Izby.

Pieniądze na koncert Madonny wydano niezgodnie z przeznaczeniem fot. Christopher Polk
Pieniądze na koncert Madonny wydano niezgodnie z przeznaczeniem fot. Christopher PolkGetty Images/Flash Press Media

O decyzji Kolegium Najwyższej Izby Kontroli, które zgodnie z prawem rozpatruje zastrzeżenia, jakie kontrolowane podmioty wnoszą do raportu NIK, poinformował rzecznik Izby Paweł Biedziak.

Tym samym raport NIK, w którym stwierdzono nieprawidłowości w resorcie sportu, jest ostateczny.

Izba uznała, że Ministerstwo Sportu mogło wykorzystać ponad 6 mln zł niezgodnie z przeznaczeniem, bo zamiast na promocję Euro 2012 oraz piłki siatkowej resort wydał je na zorganizowane na Stadionie Narodowym koncerty Madonny.

Wątpliwości NIK budzi zmiana przeznaczenia rezerwy celowej. Pieniądze z niej miały służyć dofinansowaniu zadań związanych z organizacją Euro 2012 oraz z upowszechnieniem siatkówki wśród dzieci i młodzieży, natomiast zostały wydane na inne cele, przede wszystkim na organizację koncertu Madonny, co pochłonęło 5,8 mln zł.

Madonna w Warszawie, 1 sierpnia 2012

Gwiazda pop dała show na Stadionie Narodowym.

fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
fot. Adam JędrysikINTERIA.PL
Adam JędrysikINTERIA.PL

NIK podkreśla, że jej wątpliwość budzi cel, na jaki zostały wydane pieniądze z rezerwy, a nie sprawa straty. Według Izby organizacja koncertu i kilku innych imprez skończyła się stratą w wysokości 4,6 mln zł.

Przypomnijmy, że koncert Madonny był pierwszą niesportową imprezą zorganizowaną na Stadionie Narodowym. Szacuje się, że występ piosenkarki obejrzało 35 tysięcy osób.

Organizacją koncertu zajmowało się Narodowe Centrum Sportu, które zarządzało obiektem.

Prezes spółki Rafał Kapler zwrócił się wówczas do Ministerstwa Sportu z prośbą o udostępnienie na ten cel 6,2 miliona złotych. Narodowe Centrum Sportu przekonywało, że pieniądze na pewno zostaną zwrócone.

Co więcej, w ministerstwie usłyszano, że resort otrzyma 200 tysięcy złotych więcej - taki zysk miała bowiem przynieść sprzedaż biletów VIP i umowa sponsorska.

Niestety, tak się nie stało. Straty musiało pokryć Ministerstwo Sportu. Głównym powodem finansowej klapy koncertu Madonny był brak sponsora imprezy. Dodatkowo organizatorzy liczyli na większą frekwencję.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas