Niespodzianki Patrycji Kosiarkiewicz

W ostatnim czasie Patrycja Kosiarkiewicz skupiała się na pracy na drugim planie - pisała piosenki dla innych wykonawców (m.in. "Pokonaj siebie" grupy Feel i Iwony Węgrowskiej, "Hymn Pocztówki do świętego Mikołaja 2008"), zajmowała się także produkcją (Iwona Węgrowska - na jej nowej płycie pojawi się duet z Patrycją "Trafiło nas").

W domowym zaciszu powstawał także materiał na własną płytę. "Ogród niespodzianek" zawierał będzie 13 kompozycji nad którymi wokalistka pracowała z producentem i aranżerem Konradem Bilińskim (m.in. Michał Rudaś). Realizacje powierzono utytułowanym inżynierom dźwięku Markowi Nowakowi i Andrzejowi Karpowi, mastering zaś Leszkowi Kamińskiemu.

Na oficjalnej stronie wokalistki możemy znaleźć informację, że w roli gości pojawią się "obiecujący muzycy młodego pokolenia", jednak żadne nazwiska nie padły. "Patrycja otoczyła się najlepszymi, by nadać swoim piosenkom doskonały szlif".

"Pojawią się na niej wątki rockowe, choć nie zabraknie klimatów melancholijnych, do których Patrycja nas już zdążyła przyzwyczaić" - czytamy w zapowiedzi płyty "Ogród niespodzianek".

W połowie maja kręcono teledysk do singlowej piosenki "Czy komuś jeszcze wstyd?".

"Zjedzono osiemnaście zestawów od chińczyka i sześćdziesiąt kanapek, dekoracja była budowana dwa długie dni, rekwizyty kompletowaliśmy trzy tygodnie, Mariusz wykleił pięć rolek tapet, Ula zużyła pół tubki podkładu Mac, w garderobie stało dwadzieścia par butów, piosenka 'Czy komuś jeszcze wstyd' została odtworzona osiemdziesiąt siedem razy, a Michał krzyknął 'prrroszę, muzyka, kamera, akcja' siedemdziesiąt sześć razy - to są precyzyjne dane, wszystko osobiście policzyłam, właściwie to nie zajmowałam się niczym innym, tylko liczeniem" - relacjonowała Patrycja Kosiarkiewicz pracę na planie teledysku.

Posłuchaj piosenek Patrycji w serwisie Muzzo.pl.