Musieli lądować przez "I Will Always Love You"

Jedna z pasażerek samolotu American Airlines zmusiła załogę do przymusowego lądowania, zamęczając pasażerów wykonaniem przeboju "I Will Always Love You". Zdarzenie zarejestrował jeden ze świadków.

Whitney Houston spopularyzowała "I Will Always Love You" fot. Miguel Villagran
Whitney Houston spopularyzowała "I Will Always Love You" fot. Miguel VillagranGetty Images/Flash Press Media

Podróżujący lotem z Los Angeles do Nowego Jorku nie byli w stanie wytrzymać z jedną z pasażerek i wymusili na załodze śródlądowanie w Kansas City. Tam kobietę nieustannie śpiewającą spopularyzowaną przez Whitney Houston kompozycję "I Will Always Love You" wyprowadzili z samolotu policjanci.

Jak doniosły amerykańskie media, kobieta została później zwolniona. Nie postawiono jej żadnych zarzutów.

"Zakłócająca spokój podróżnych kobieta została usunięta z samolotu z powodu kłótni z personelem lotu. Na pokładzie samolotu pojawił się funkcjonariusz, który założył kobiecie kajdanki i wyprowadził ją z samolotu" - skomentował rzecznik prasowy lotniska w Kansas City.

Utwór "I Will Always Love You" został pierwotnie nagrany przez piosenkarkę country Dolly Parton, ale największą sławę zyskała wersja Whitney Houston z filmu "Bodyguard".

Przeczytaj również:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas