Maryla Rodowicz: Trochę histerii
Aż 22 płyty chce jeszcze w tym roku wydać Maryla Rodowicz. Królowa estrady nie zwalnia tempa.
Z Marylą Rodowicz rozmawialiśmy podczas finałowego odcinka programu "Śpiewaj i walcz", podczas którego pomagała i doradzała uczestnikom rywalizującym o występ w konkursie Debiuty na festiwalu w Opolu.
- Przygotowuję 22 płyty w tym roku. 20 z nich to będzie mój dorobek wydany w boxie - stare płyty, czarne, nigdy nie wydawane bonusy radiowe...
- Dwie płyty będą premierowe - jedna z nich można powiedzieć tematyczna, to będą bardzo różne produkcje, a ta druga z piosenkami Agnieszki Osieckiej, które zostały znalezione przeze mnie w piwnicy w kartonach. Jest tego tak dużo, że będzie to trudny wybór - opowiada INTERIA.PL Maryla Rodowicz.
W swoim dorobku wokalistka ma ponad 60 piosenek napisanej przez Osiecką, w tym takie przeboje, jak m.in. "Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma", "Małgośka", "Damą być", "Sing Sing" czy "Niech żyje bal". - Wszystkie bardzo lubię, a każda jest inna - podkreśla Rodowicz.
Wspomniane "Niech żyje bal" Maryla określa mianem "petardy".
- Trzeba mieć w sobie trochę szaleństwa, którego ja mam dużo i trochę histerii... Ja to przeżywam za każdym razem. Nie mogę tego tak po prostu odbębnić. Daję się ponieść muzyce i tekstowi - mówi Rodowicz.
Dodajmy, że do października wokalistka ma obstawione koncertami wszystkie weekendy.
Zobacz teledyski Maryli Rodowicz na stronach INTERIA.PL.