Reklama

Lauryn Hill: Nie chcę pamiętać o The Fugees

Lauryn Hill, amerykańska wokalistka i oficjalnie wciąż członkini grupy The Fugees, przyznała niedawno, iż raczej nie widzi szans na to, żeby zespół wydał jeszcze jakiś album i najchętniej zapomniałaby, że kiedyś w ogóle coś nagrał.

Lauryn, która powróciła na scenę muzyczną z albumem "MTV Unplugged 2.0" twierdzi, iż pracując z Prasem i Wyclefem Jeanem czuła się ograniczona i dopiero jako solistka jest w stanie w pełni się zrealizować.

"Ludzie nie zdają sobie sprawy jak bardzo byłam tam uciskana i jak wiele musiałam wycierpieć. Nigdy nie mogłam robić tego, co naprawdę chciałam. Nie miałam na to czasu, ponieważ bez przerwy musiałam wykonywać polecenia innych. Ani przez chwilę nie czułam się szczęśliwa, a więc jeśli teraz widzicie mnie z gitarą i ze łzami w oczach to wiedzcie, że w ten sposób dziękuję Bogu za to, że wytrzymałam i że teraz wreszcie mogę być sobą. Nie chcę już pamiętać o tym co było kiedyś, nie chce już pamiętać o The Fugees" - powiedziała Lauryn Hill.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Guardian | Lauryn Hill
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy