Lady GaGa: Wyśpię się w grobie
Lady GaGa podczas nieoczekiwanego przemówienia na koncercie w Szwecji oświadczyła, że nie przerwie swojego tournee, nawet jeśli będzie wykończona.
Amerykańska wokalistka zareagowała bardzo emocjonalnie, gdy podczas występu w Sztokholmie publiczność wyśpiewała głośno jej piosenkę "Speechless". Wtedy właśnie otworzyła się na temat prasowych doniesień o nie najlepszym stanie jej kondycji.
"Brzmicie tak wspaniale, śpiewając te słowa... Ludzie czasami mówią 'Lady GaGa jest naprawdę zmęczona, powinna zrobić sobie przerwę', a ja wtedy myślę o tych wszystkich występach w barach, kiedy nikt ze mną nie śpiewał tekstów moich piosenek. Wyśpię się w grobie, OK? Nigdy z tego nie zrezygnuję!" - oświadczyła wzruszona Lady GaGa.
"Wiem, że pracuję bardzo ciężko i sama wpędzam się do grobu, wiem też, że zabije mnie kiedyś alkohol. Ale nie chciałabym umrzeć na wakacjach" - dodała Amerykanka.
Przypomnijmy, że w marcu Lady GaGa zasłabła podczas koncertu w Nowej Zelandii. To jednak nie zniechęciło wokalistki do rozszerzenie swojej trasy "Monster Ball" na kolejne miasta i kraje. 26 listopada w Hali Gdańsk/Sopot odbędzie się jej pierwszy koncert w Polsce (INTERIA.PL jest medialnym patronem tego wydarzenia). Ostatnio menedżment gwiazdy (nowej królowej pop?) ogłosił, że w 2011 roku trasa przeniesie się z powrotem do USA - wokalistkę czekają występy m.in. w Las Vegas, Nowym Orleanie czy Miami.