Kłótnie w zespole Blue Cafe?
Czy w zespole Blue Cafe dojdzie do kolejnego rozłamu?
Jak informuje gazeta "Fakt", w Blue Cafe doszło do sporu pomiędzy liderem grupy Pawłem Rurakiem-Sokalem a wokalistką Dominiką Gawędą.
Według tabloidu, kiepska atmosfera w zespole to wina Pawła Ruraka-Sokala. "Fakt" przypomina również, że to ze względu na władczy charakter lidera Blue Cafe z zespołem pożegnała się wokalistka Tatiana Okupnik.
"Przez Pawła odeszła Tatiana, z dnia na dzień zwolnił większość pracowników, a teraz są problemy z Dominiką" - ujawnia bulwarówce anonimowa osoba z branży.
Powodem najnowszych kłopotów w zespole są ponoć zawodowe plany Dominiki Gawędy. Obecna wokalistka Blue Cafe chciałaby bowiem zadebiutować jako solistka.
"Paweł uważa, że wszystko musi być po jego myśli. Ona chciałaby nagrać solową płytę, ale nic z tego nie będzie. To są powody nieporozumień i kłótni" - czytamy.
"Sokal boi się, że skończy się jej odejściem, bo Dominika poczuje się niezależna, a to kura, która znosi złote jaja" - twierdzi informator "Faktu".
Aktualizacja:
Dominka Gawęda krytycznie odniosła się do rewelacji "Faktu". Oto sprostowanie wokalistki:
"Do wszystkich mediów, naszych Fanów, a przede wszystkim do osób, które sieją jad i rozpowiadają plotki na temat zespołu Blue Cafe... Chciałabym wyrazić swoje ogromne zażenowanie z powodu informacji, które pojawiły się w prasie oraz mediach internetowych na temat zespołu i mojej osoby.
Muszę przyznać, że śmiertelnie nudzi mnie jakże wyświechtany i wypłowiały temat Pawła-despoty oraz postrzegania mnie jako niewolnicy bądź osoby, która cierpi z powodu bycia w zespole Blue Cafe. Drodzy 'życzliwi'... Paweł i ja świetnie dogadujemy się zarówno na polu zawodowym jak i prywatnym. Łączy nas przyjaźń oraz wzajemne zaufanie.
Razem tworzymy siłę oraz filar zespołu, wkładając we wszystko, co robimy, całe nasze serce i właśnie takimi osobami chcemy się otaczać w pracy.
A odnośnie kilku muzyków, którzy już z nami nie grają od wielu miesięcy?
Tak się składa, że dalsza współpraca nie była możliwa z powodu braku profesjonalizmu z ich strony. W szczególności jeżeli chodzi o jednego z nich, który po prostu przestał grać na swoim instrumencie, co w efekcie spowodowało, że właściwie nie wydawał już z niego żadnych dźwięków. Na szczęście okazało się, że istnieją na tym świecie muzycy, którzy szanują swoją pracę oraz potrafią świetnie grać. Tacy właśnie muzycy grają obecnie w zespole Blue Cafe. Atmosfera u nas jest bardzo dobra.
Pracujemy właśnie nad nową płytą, gramy mnóstwo koncertów, spotykamy się z naszymi Fanami i realizujemy dalsze plany muzyczno-artystyczne.
Profesjonalizm i pasja to podstawa funkcjonowania w tej branży. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, wypada z gry. Tak jest na całym świecie i ubolewam nad tym, że muszę pisać o rzeczach tak oczywistych... Kończąc moją wypowiedź, pozdrawiam gorąco wszystkich, którzy dają nam wsparcie i są z nami, w szczególności naszych przyjaciół oraz wspaniałych Fanów, a osobom, które zalewają się jadem, życzę miłego dalszego oblewania się.
Dominika Gawęda".
