Kłopoty zdrowotne kanadyjskiego gwiazdora

Kanadyjski wokalista Michael Buble cierpi na zaburzenia rytmu serca.

Michael Buble musiał zerwać z alkoholem fot. Alberto E. Rodriguez
Michael Buble musiał zerwać z alkoholem fot. Alberto E. RodriguezGetty Images/Flash Press Media

"Zauważyłem, że kiedy trochę wypiję, moje serce zaczyna walić jak oszalałe. To problem wielu osób, ale ja nie jestem w stanie tego znieść" - powiedział Michael Buble w rozmowie z gazetą "Daily Mail".

"Lekarze przekonywali mnie, że nie muszę się tym zadręczać, bo to normalne. Ludzie z tym żyją. Ale ja jestem hipochondrykiem" - kontynuuje piosenkarz.

"Dowiedziałem się, że jeżeli będę zbyt intensywnie imprezował, to może oddziaływać na rytm bicia serca" - tłumaczy.

Kanadyjski wokalista przyznał, że po tym incydencie zdecydował się zerwać z imprezami i alkoholem.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas
{CMS: 0}