Justin Bieber srodze rozczarowany
Kanadyjski gwiazdor Justin Bieber skomentował brak nominacji do nagrody Grammy.
Zignorowanie Justina Biebera przez kapitułę Grammy odbiło się szerokim echem. 18-latek wydał w 2012 roku album "Believe", a bilety na jego koncerty wciąż rozchodzą się jak świeże bułeczki. Mimo to nie znalazł się w gronie wyróżnionych.
Brak nominacji dla Justina Biebera zdążyli już skrytykować jego menedżer Scooter Braun oraz twórca "X Factor" Simon Cowell.
W programie Ellen DeGeneres wypowiedział się na ten temat sam zainteresowany.
"To duże rozczarowanie. Liczyłem na tę nominację, nie mogłem się wręcz doczekać. Ale jestem młody, mam dopiero 18 lat. To błogosławieństwo móc robić to, co się kocha, każdego dnia. Może któregoś dnia mi się uda [zdobyć Grammy]..." - powiedział Bieber.
Czytaj także: