Jej stan się nie poprawia
Chora na malarię brytyjska piosenkarka Cheryl Cole najprawdopodobniej nie weźmie udziału w nagraniach telewizyjnego konkursu talentów "The X Factor". Także inne plany zawodowe gwiazdy stanęły pod znakiem zapytania.
Jak donosi "The Sun", 27-letnia Cheryl Cole spędziła trzecią noc na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Surrey. Według lekarzy gwiazda powróci do pełni formy dopiero za pół roku.
"Choroba jest poważniejsza, niż myśleliśmy. Wszyscy twierdzili, że Cheryl wyjdzie ze szpitala już następnego dnia, ale na razie nie widać, by jej stan się poprawił" - powiedział gazecie przedstawiciel gwiazdy.
"Jest bardzo chora i przez dłuższy czas będzie przebywała w szpitalu. Jesteśmy tym bardzo zmartwieni. Także dlatego, że malaria pokrzyżowała nam plany zawodowe" - dodał.
Piosenkarka otrzymała silne lekarstwa na malarię, które mogą stale nadszarpnąć jej zdrowie.
"Nie wygląda to najlepiej. Istnieją obawy, że ze względu na jej delikatną sylwetkę, lekarstwa mogły zniszczyć wątrobę. Jest przecież taka szczupła..." - twierdzi informator "The Sun".
Cheryl Cole zaraziła się malarią podczas wyprawy do Tanzanii. Choć piosenkarka zażyła tabletki przeciwko tej śmiertelnej chorobie, to jednak nie okazały się one skuteczne.
Zobacz teledyski Cheryl Cole na stronach INTERIA.PL!