Gwiazda bez kontraktu
Popularna wokalistka r'n'b Kelis została wyrzucona przez swoją wytwórnię płytową.

Kelis znowu została bez wytwórni płytowej. Nagrywała już dla firm Virgin, Arista, a ostatnio dla Jive. Dla tej ostatniej zdążyła nagrać dwa albumy.
Ostatni z nich, "Kelis Was Here" z 2006 roku, niestety poniósł komercyjną klęskę. W jego promocji nie pomogły nawet wielkie nazwiska gości, takich jak choćby mąż wokalistki, raper Nas. Również data jego premiery była wielokrotnie przekładana.
"Ona jest innym typem artysty, u którego ważną rolę pełnią wizerunek i styl. Nie sprzeciwiamy się kolejnemu kontraktowi z wielką wytwórnią, ale to musiałoby być niekonwencjonalne" - mówi Jeff Rabhan, menedżer Kelis.
Tymczasem wokalistka nagrywa teraz niezależnie z Ceee-Lo z duetu Gnarls Barkley nową, tym razem taneczną płytę, a także popowy album z pomocą Guya Chambersa, autora największych hitów Robbiego Williamsa.
Oprócz tego Kelis zamierza grać w filmach i prowadzić program telewizyjny w muzycznej stacji VH1.
Zobacz teledyski Kelis na stronach INTERIA.PL!