Elton John ostro o bojkotujących Arizonę

Brytyjski wokalista Elton John skrytykował artystów, którzy odmawiają występów w amerykańskim stanie Arizona w ramach protestu przeciwko nowym regulacjom dotyczącym imigrantów.

Elton John nie przyłączył się do bojkotu
Elton John nie przyłączył się do bojkotuarch. AFP

Koncertów w Arizonie nie chcą grać m.in. Rage Against The Machine, Kanye West czy Maroon 5. Oczekiwano, że Elton John zrobi podobnie. Ten jednak wystąpił w Tucson Arena, tak jak było to zaplanowane. Jego koncert zobaczyło blisko dziewięć tysięcy widzów.

"Jestem szczęśliwy, że mogę u was zagrać. Czytałem, że niektórzy artyści nie chcą do was przyjeżdżać. To debile [w oryginale: fuckwits]. Ja przecież gram koncerty w Kaliforni, a jako gej nie mam tam żadnych praw. Więc co do cholery jest nie tak z tymi artystami?" - pytał retorycznie Elton, za co otrzymał burzę braw.

Nowe prawo imigracyjne Arizony wejdzie w życie w czwartek, 29 lipca. Przepisy spotkały się z powszechną krytyką. Potępił je m.in. prezydent USA, Barack Obama. W myśl nowych regulacji, każdy imigrant, który nie będzie miał przy sobie dokumentów poświadczających legalność jego pobytu, będzie traktowany jak przestępca. Co więcej, policja będzie mogła zatrzymać każdego, kogo będzie podejrzewać o nielegalne przebywanie na terenie Stanu. "To najostrzejsze imigracyjne przepisy od wielu dekad" - informuje "The New York Times".

Zobacz Eltona Johna w utworze "Can You Feel The Love Tonight":

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas