Edyta Górniak o Robercie Kozyrze: "Jest uszczypliwy"
Edyta Górniak komentuje krytykę ze strony byłego partnera Roberta Kozyry.

W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" Edyta Górniak odniosła się do słów Roberta Kozyry, który w nieprzychylny sposób skomentował ostatni album piosenkarki zatytułowany "My".
"Płyta Edyty Górniak jest męcząca. Bardzo słabe kompozycje, banalne teksty zaśpiewane albo patetycznie, albo na infantylnym przydechu" - komentował w rozmowie z "Faktem".
"Produkcyjnie całość brzmi jak domowej roboty demo. Wydając nową płytę po pięciu latach Edyta tylko potwierdziła, że mimo talentu nie jest w stanie nagrać dobrego krążka" - ocenił album wydany w 2012 roku.
A co na to Edyta Górniak? Wokalista zapewnia dziś, że nie ma byłemu partnerowi za złe ostrych słów krytyki.
"Wiem, że Robert jest z natury uszczypliwy, a jednocześnie jest szczery. Jeśli coś mówi, to myśli że tak jest. To jest jego ocena i ma do tego prawo" - powiedziała.
"Każdy ma prawo krytykować moje wystąpienia publiczne. Gdyby Robert krytykował mnie na przykład za to, jaką jestem mamą, to wtedy wdałabym się w dyskusję. A jeśli nie podoba mu się jeden czy drugi utwór, to ma do tego prawo. Ja tego nie odbieram źle. To jest dla mnie naturalne" - zaznaczyła piosenkarka, dodając, że od lat nie utrzymuje kontaktów z byłym partnerem.
Źródło X-News