Edyta Górniak: "Jestem w szoku"
Sejmowa debata w sprawie związków partnerskich mocno zdenerwowała gwiazdę pop.
"Nie mogłam spać. Nie mogłam wczoraj skupić się nad niczym! Nie wiem nawet jak opisać to, co czuję! Na ogół jestem opanowana. Poza sceną rzecz jasna" - tymi słowami zaczęła emocjonalny wpis na Facebooku.
"Wystąpienia polityków w naszym rodzimym kraju obudził we mnie gniew! Gniew i wściekłość! Jestem w szoku! Nie mogę znieść tej agresji, arogancji i głupoty. Co gorsza niewiedzy!" - atakuje artystka.
"Drodzy politycy, gdzie prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania zapisane w Konstytucji praw człowieka?" - pyta Edyta Górniak, odpowiadając sobie w następnym zdaniu.
"Powinny być nienaruszalne! Jak można wypowiadać się o ludziach w taki sposób? Nie pojmuję tego. Korespondenci zagraniczni, którzy goszczą w Polsce z pewnością przetłumaczą te słowa dla świata. Jest mi wstyd" - czytamy.
"Mogą być tematy trudne, ale rozmawiać o nich w takim tonie nie przystoi politykom, którzy powinni dla swoich rodaków być przykładem wiedzy, otwartej świadomości, mądrości i dobroci. Jest mi boleśnie przykro za wszystkich, którzy wczoraj zostali obrażeni" - zakończyła.
Co sądzicie o wpisie Edyty Górniak na Facebooku? Czy zgadzacie się z głosem wokalistki? Czekamy na opinie i komentarze!
