Reklama

Dała upust seksualnej frustracji

Walijska wokalistka Duffy, która jest rewelacją ostatnich miesięcy, w zaskakująco otwarty sposób opowiedziała o genezie powstania przeboju "Mercy".

Piosenkarka przyznała, że nie ma szczęścia w miłości i chciała to wyrazić w swoich utworach.

"Mam potrzeby, których muzyka nie zaspokaja. Mercy to piosenka o seksie... Jestem trochę zawstydzona" - przyznaje wokalistka.

"Chciałam napisać coś naprawdę wyzwalającego i faktycznie, ten utwór pomógł mi dać upust mojej frustracji" - zdradza Duffy.

"Mercy" przez pięć tygodni z rzędu utrzymywał się na pierwszym miejscu brytyjskiej listy przebojów radia BBC.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dana | danie | Duffy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy