Czy Opole przetrwa atak?

Telewizja publiczna i Polsat szykują się do bitwy festiwalowej. TVP będzie chciało obronić pozycję lidera, a Opole tytuł stolicy polskiej piosenki. Ale może być ciężko - pisze "Super Express".

article cover
 

Nic dziwnego, skoro w Polsacie jest Nina Terentiew (61 l.) - największy spec od telewizyjnej rozrywki. U Solorza jest niespełna rok, ale już pokazała, co potrafi: świadczą o tym choćby sukcesy krakowskiego Koncertu Sylwestrowego i zeszłotygodniowego festynu "Zakochani w Toruniu".

TVP stawia na tradycję: trzy dni koncertów - Debiuty, Premiery, Superjedynki i koncert specjalny poświęcony Sewerynowi Krajewskiemu (skończył 60 lat) - wsparte Kabaretonem.

Podczas Superjedynek nagrody wręczą gwiazdy estrady i przy okazji każda z nich zaśpiewa swój wielki przebój.

Zaskakującym pomysłem jest urządzenie przy okazji karaoke! Gdy gwiazda będzie śpiewała swój przebój, na telebimach w Opolu i na ekranach telewizora pokaże się tekst piosenki, a animatorzy na widowni będą zachęcać widzów do śpiewania. Jeśli się uda, będzie wielka zabawa "śpiewać każdy może".

Polsat stawia na szybkość, bogatą ofertę, jasne reguły i nowoczesną formułę. Wyprzedził konkurencję już na starcie i po raz pierwszy to on otwiera sezon koncertowy.

"Top Trendy" są o tydzień wcześniej i trwają dzień dłużej niż konkurent. W koncercie "Top" wystąpią ci, którzy sprzedali najwięcej płyt.

"Trendy" powoli odbierają opolskim Debiutom siłę odkrywania nowych gwiazd: to z polsatowskiego programu wywodzą się Zakopower czy Lidia Kopania.

TVP musi się bronić: najpierw TVN odebrał jej festiwal w Sopocie. Teraz Polsat za pomocą "Top Trendów", coraz popularniejszych przede wszystkim wśród młodzieży, próbuje zdetronizować Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu.

Przypominamy, że głosy w plebiscycie na Superjedynki możecie oddawać tutaj! Czekaja na Was cenne nagrody!

Super Express
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas