Co Jackson robił przed śmiercią?
Swój ostatni wieczór w życiu Michael Jackson spędził tam, gdzie czuł się najlepiej - na scenie.
W środę (24 czerwca) wieczorem artysta w hali Staples Center w Los Angeles przygotowywał się do występów w Londynie na specjalnie zbudowanej scenie. Jacksonowi towarzyszyła armia współpracowników: tancerzy, choreografów, muzyków, wokalistów i specjalistów od kostiumów. Wszyscy oni twierdzą, że na dzień przed śmiercią "Jacko" był w wyśmienitej formie fizycznej.
"Był optymistycznie nastawiony do koncertów w Londynie. Pełen energii, skoncentrowany na każdym szczególe show" - twierdzi choreograf Kenny Ortega, który odpowiedzialny jest m.in. za sukces "High School Musical" i "Hannah Montana/Miley Cyrus".
"Kiedy stałem obok Michaela i przypatrywaliśmy się razem popisom tancerzy na scenie, byliśmy bardo zadowoleni z kształtu, jaki przybrał jego show. Był szczęśliwy, a my byliśmy gotowi na podbój Londynu" - relacjonuje.
Ortega twierdzi, że nie wiedział nic na temat uzależnienia Jacksona od lekarstw i środków wspomagających kondycję.
"Codziennie tańczył i ciężko trenował z naszym choreografem Travisem. Prezentował się świetnie, nawet pomimo swojej wagi. Ale on zawsze był chudy" - komentuje Ortega.
Informacje o świetnej formie artysty potwierdził także Randy Phillips, szef firmy AEG Live, która organizowała koncerty Jacksona. Phillips również w środę odwiedził Staples Center.
"Był fantastyczny, był wspaniały. Oglądając próby miałem gęsią skórkę. Zdałem sobie też sprawę dlaczego postanowiłem zaangażować się w jego come back. Te chwile będę pamiętał do końca życia" - powiedział.
Próbom w Los Angeles przyglądał się także Ken Ehrlich, który odpowiedzialny jest między innymi za realizację ceremonii rozdania nagród Grammy:
"Przechodziły mnie ciarki, gdy oglądałem go tańczącego. To nie był Justin Timberlake, Chris Brown, Usher czy ktokolwiek inny, kto czerpie z jego dokonań. Żaden z jego imitatorów. To był on we własnej osobie" - emocjonuje się choreograf.
Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki.