Co będzie grane? Brodka kontra nastolatki

W zestawieniach najpopularniejszych piosenek zostały jeszcze tylko niedobitki gorących letnich przebojów, a wytwórnie już szykują jesienną ofensywę. Na najgorętszą polską premierę zapowiada się "Granda" Moniki Brodki. Za oceanem hitami będą albumy nastoletnich wokalistek - Seleny Gomez i Mirandy Cosgrove. Sprawdzamy najciekawsze premiery płytowe września.

Monika Brodka czy Selena Gomez? - fot. Magda Wunsche & Samsel / Sony Music, Jason Merritt / Getty
Monika Brodka czy Selena Gomez? - fot. Magda Wunsche & Samsel / Sony Music, Jason Merritt / Getty

Weterani przerabiają

Z nowymi albumami powracają weterani obdarzeni rozpoznawalnymi od razu głosami: Robert Plant, niegdyś wokalista Led Zeppelin, oraz Phil Collins, swego czasu frontman Genesis. Co ciekawe, obaj sięgnęli po utwory z repertuaru innych wykonawców.

Robert Plant na płycie "Band Of Joy" (premiera 13 września) nagrał swoje wersje piosenek m.in. Los Lobos (pierwszy singel "Angel Dance"), Richarda Thompsona, Low, Barbary Lynn, The Kelly Brothers, Townesa Van Zanta. Tytuł albumu pochodzi od nazwy pierwszego zespołu wokalisty, powołanego do życia w 1967 roku wraz z m.in. perkusistą Johnem "Bonzo" Bonhamem, z którym później z sukcesem współtworzył Led Zeppelin.

"W Band Of Joy śpiewałem utwory innych wykonawców, kompozytorów i musiałem się w nie wpasować. Ten nowy projekt to próba przywołania tamtego nastroju i takiego podejścia do pracy. Chciałem nadać własną osobowość piosenkom innych twórców. Wpuścić w nie trochę powietrza... Właściwie wykonuję je tak, jak zwykle śpiewam, więc będą brzmiały w stylu Planta. Przypominają utwory wypełniające płytę 'Led Zeppelin III', to mariaż muzyki akustycznej i elektrycznej" - zapowiada Robert Plant.

Na podobny zabieg zdecydował się Phil Collins, który na albumie "Going Back" (premiera 13 września) powraca po aż 8-letniej przerwie! Śpiewający perkusista przygotował soulowy hołd dla wykonawców związanych z kultowymi wytwórniami Motown i Stax. Collins nawiązał współpracę z trzema żyjącymi muzykami Funk Brothers, sesyjnej grupy, która nagrywała z czołówką Motown.

Na płycie znajdą się takie utwory, jak m.in. "Girl (Why You Wanna Make Me Blue)" z repertuaru The Temptations (wybrany do promocji), "Uptight (Everything's Alright)" Steviego Wondera, "Standing In The Shadows Of Love" i "Loving You Is Sweeter Than Ever" The Four Tops. To zresztą nie pierwsza próba Collinsa z klasyką muzyki soul - wcześniej udanie przerobił "You Can't Hurry Love" z dorobku The Supremes (1. miejsce na brytyjskiej liście przebojów w 1982 roku), a koncertowa wersja "My Girl" The Temptations trafiła na jego składankową płytę "Love Songs: A Compilation... Old and New" (2004).

Phil Collins w "Girl (Why You Wanna Make Me Blue)":

Mocno i z przytupem

Sporo ciekawego będzie się działo na scenie alternatywnego rocka i w kręgu nieco cięższych brzmień. Za sprawą płyt "Hybrid Theory" i "Meteora", Amerykanów z Linkin Park wrzucono do worka nu metal, w którym jednak najwyraźniej było im za ciasno, co pokazali przy współpracy z raperem Jayem-Z (EP-ka "Collision Course"), czy kolejnym wydawnictwie "Minutes To Midnight" (2007). Wyprodukowany przez słynnego Ricka Rubina nowy album "A Thousand Suns" (premiera 13 września), ma być kolejnym zaskoczeniem - sekstet ponoć przyszykował koncept-album, a singlowy utwór "The Catalyst" kieruje zespół w elektroniczne rejony. Przy okazji mamy tu drobne polonica - na płycie znajdzie się remiks singla "The Catalyst" przygotowany przez NoBraiN, czyli Czesława Sakowskiego. Polak został wybrany przez zespół w konkursie dla fanów.

Zobacz teledysk do "The Catalyst" Linkin Park:

Po znakomicie przyjętym koncercie podczas Open'er Festival w Gdyni, wiele można sobie obiecywać po "Wonderlustre", nowej płycie grupy Skunk Anansie (premiera 13 września). To pierwsze premierowe wydawnictwo Brytyjczyków od czasu albumu "Post Organic Chill" z 1999 roku! Kwartet, dowodzony przez charyzmatyczną wokalistkę Skin, reaktywował się w 2009 r., wydając składankę "Smashes And Trashes" z trzema nowymi utworami. Teraz czas powiedzieć: "sprawdzam".

Skunk Anansie w teledysku do singla "My Ugly Boy":

Z kolei The Killers niegdyś stali w pierwszym szeregu nurtu nowej rockowej rewolucji, potem na płycie "Day & Age" (2008) puścili się w tany w rytm lat 80., nad którą unosił się duch New Order, OMD, Pet Shop Boys czy Eltona Johna. Ciekawe zatem, co na solowym debiucie "Flamingo" (premiera 13 września) upichcił Brandon Flowers, wokalista amerykańskiego kwartetu. Lider The Killers do współpracy zaprosił trzech topowych producentów: Stuarta Price'a (to on odpowiadał za brzmienie "Day & Age"), Daniela Lanois (m.in. U2) i Brendana O'Briena (m.in. Pearl Jam, Rage Against The Machine, Audioslave, Velvet Revolver, a także Bruce Springsteen i AC/DC).

Dodajmy, że już jutro (10 września) w ramach naszej akcji "Płyta Tygodnia" będziecie mogli przedpremierowo posłuchać obszernych fragmentów albumu "Flamingo".

Wracamy do Europy, gdzie 27 września premierowe albumy wydadzą "najpopularniejszy zaangażowany brytyjski zespół" Manic Street Preachers, rock'n'rollowi gangsterzy z Volbeat oraz heavymetalowe potwory z Lordi.

"Postcards From A Young Man" Maniców przez sam zespół zapowiadany jest jako "radio-friendly", bo Walijczycy jeszcze mocniej postawili na melodyjne refreny, idealne do podśpiewywania pod nosem. Nie zmienia to faktu, że to kolejny cios wymierzony w masową komunikację. Wśród gości pojawili się Ian McCulloch (lider Echo And The Bunnymen), John Cale (Velvet Underground) i amerykański basista Duff McKagan, znany z Jane's Addiction, Velvet Revolver, a wcześniej Guns N'Roses. Ciekawostką jest, że okładkę płyty zdobi zdjęcie znanego angielskiego aktora Tima Rotha, wykonane w 1993 roku przez cenionego fotografa mody i reżysera Glenna Luchforda.

Manic Street Preachers w singlu "(It's Not War) Just The End Of Love":

Coraz większe uznanie na metalowej scenie zdobywają Duńczycy z Volbeat, których mogliśmy oglądać m.in. na scenie Przystanku Woodstock w 2009 roku. Wielokrotnie nagradzana grupa w tym roku zaliczyła występy na prestiżowym Download Festival i Sonisphere Festival w Szwajcarii przed "Wielką Czwórką" thrash metalu. Na "Beyond Hell/Above Heaven" gościnnie wsparli ich m.in. Mark "Barney" Greenway, gardłowy Napalm Death, Mille Petrozza z Kreatora czy rodak, gitarzysta Michael Denner, znany z Mercyful Fate i grupy Kinga Diamonda.


Z Danii mamy rzut beretem do Finlandii, gdzie spod śniegów budzą się potwory z grupy Lordi. "Babez For Breakfast" zaskakujących zwycięzców konkursu Eurowizji 2006, ma być powrotem do heavymetalowych korzeni, co zapowiada choćby tytuł promocyjnego singla "This Is Heavy Metal". Nie zabrakło jednak niespodzianek: po raz pierwszy usłyszymy orkiestrowe aranżacje i autentyczny chór gospel, a niektóre numery ocierają się o przebojowy pop.

Zobacz teledysk do "This Is Heavy Metal" Lordi:

Starcie nastolatek

"Włożyłam serce w ten album i chciałabym dedykować go wszystkim moim fanom. Naprawdę dałam z siebie wszystko, właśnie dla nich. Na tej płycie widać moją dojrzałość, co sprawia, że jestem z niej tak zadowolona" - tak o swojej drugiej płycie "A Year Without Rain" (premiera 17 września) mówi 18-letnia Selena Gomez, wykreowana w disnejowskich produkcjach.

Jej pop-rockowy debiut "Kiss & Tell" w samych Stanach Zjednoczonych sprzedał się w ok. 600-tysięcznym nakładzie. "A Year Without Rain" ma być nieco inny, co zwiastował taneczny singel "Round & Round". Z kolei utwór "Rock God" Selenie podarowała nieco starsza koleżanka po fachu, 25-letnia Katy Perry. Wokalistka zaśpiewała także w chórkach w tej piosence.

O serca nastolatek (i portfele ich rodziców) z Seleną rywalizować będzie 17-letnia Miranda Cosgrove, która 27 września zadebiutuje płytą "Sparks Fly". Kim jest Miranda? Dobrze znają ją widzowie młodzieżowego serialu "iCarly", którego jest gwiazdą. Miranda twierdzi, że muzycznie ukształtowała ją kolekcja płyt rodziców, w której były albumy m.in. The Rolling Stones, The Beatles czy The Clash. Zestaw zacny, choć wśród swoich inspiracji młoda wokalistka wymienia już takie nazwiska jak Gwen Stefani, Beyonce czy Lily Allen.

Miranda Cosgrove na żywo z "Kissin U":

Przebojowo i tanecznie

Macie dość coverów, nie przepadacie za gitarowym rockiem, wyrośliście z nastoletnich gwiazdek, za to ciągnie was na taneczny parkiet? Sprawdźcie poniższe propozycje!

"Mirage" (premiera 13 września) to czwarty studyjny album słynnego holenderskiego DJ-a Armina van Buurena. Mistrz muzyki trance tym razem do współpracy zaprosił m.in. angielskich wokalistów Sophie Ellis-Bextor i Christiana Burnsa oraz Adama Younga z synthpopowego projektu Owl City. Czy to pomoże mu w utrzymaniu tytułu najlepszego DJ-a w "DJ Magazine"? Do tej pory Holender triumfował nieprzerwanie w latach 2007-09.

"Not Giving Up On Love" - zobacz duet Armina van Buurena i Sophie Ellis-Bextor:

Chwile niezbędnego wyciszenia zapewni norweski duet Royksopp. Płytą "Senior" (premiera 13 września) kontynuuje pomysły z dobrze przyjętego "Juniora". Instrumentalny album ma być utrzymany w "jesiennym" klimacie, niejako w opozycji do "wiosennego" "Juniora".

Zobacz teledysk do singla "The Drug" Royksopp:

William Orbit i Mark Ronson - te nazwiska do tej pory znaliśmy głównie dzięki współpracy producenckiej z wieloma sławami, odpowiednio m.in. Madonną, Depeche Mode, Princem, Sugababes, Katie Meluą oraz Amy Winehouse, Lily Allen czy Kaiser Chiefs. W ostatni weekend września obaj panowie wydarzą płyty sygnowane własnymi nazwiskami.

Na "Pieces In Modern Style 2" Orbit wraca do pomysłu łączenia muzyki klasycznej i elektronicznego chilloutu. Tym razem producent sięgnął po kompozycje m.in. Giacomo Pucciniego, Vincenzo Belliniego, Piotra Czajkowskiego, Edwarda Griega i Gabriela Faure.

Z kolei Mark Ronson na "Record Collection" zapowiedział: żadnych coverów i żadnych trąbek - teraz stawia na retro syntezatory, oldschoolowy hip-hop, pop a la lata 80. i brzmienie indie z lat 90. Tradycyjnie nie zabrakło znanych gości, jak m.in. Simon Le Bon (Duran Duran), Q-Tip (The Roots), D'Angelo, Boy George, Ghostface Killah czy London Gay Men's Choir.

Zobacz teledysk do singla "Bang Bang Bang" Marka Ronsona z udziałem Q-Tipa i MNDR:

Po polsku

Na koniec naszego przewodnika po wrześniowych nowościach płytowych, wracamy na polskie podwórko muzyczne. Typujemy, że najgłośniej będzie za sprawą powracającej po 4-letniej przerwie Moniki Brodki i jej płyty "Granda" (premiera 20 września). Laureatka "Idola" czerpie z tradycji folkowej, ale jak sama zaznacza, to folk "z cyrku pod arkadami, połamany, poskręcany".

"Wyobraźcie sobie ostrą elektronikę, dudniący bit, w który nagle wdziera się bajkowa, akustyczna gitara, Brodka po chwili rozpoczyna operową niemalże wokalizę i kiedy wydaje wam się, że już nic nie jest w stanie was zaskoczyć, nagle dudniący bit zostaje wyciszony, a do naszych uszu trafiają dźwięki lasu, stukanie dzięciołów, szum wiatru potrząsający liśćmi drzew... Niesamowite bogactwo!" - pisaliśmy w naszej relacji z Orange Warsaw Festival, na którym Monika premierowo wykonała cały materiał z "Grandy".

Posłuchaj Moniki Brodki w singlowym utworze "W pięciu smakach":

W "Idolu" bez sukcesów na początku kariery wypadła Natalia Przybysz, jedna z wokalistek nieistniejącej już grupy SiStars. "Gram duszy" (premiera 20 września) to druga solowa płyta Natu, a zarazem debiut w wytwórni Mystic, która po raz pierwszy sięgnęła po artystę kojarzonego z "czarnymi" rytmami. Na albumie znajdzie się 11, głównie polskojęzycznych piosenek, a wśród gości m.in. siostra Natalii, Paulina Przybysz (Pinnawela) i Stanisław Soyka.

Posłuchaj singla "Gwiazdy" Natu:

Ten drugi 10 września wyda płytę "... tylko brać" zawierającą piosenki do dotychczas nieśpiewanych wierszy Agnieszki Osieckiej. Wyjątkiem jest otwierający album "Nie całuj mnie pierwsza", znany z wersji Skaldów. W nagraniach wziął udział Soyka Kwintet +.

Z kolei 14 września zadebiutuje incarNations, artystyczny projekt Mai Kleszcz i Wojtka Krzaka, znanych przede wszystkim z Kapeli ze Wsi Warszawa. Muzycy postanowili zrealizować swoje fascynacje wykraczające poza estetykę Kapeli, sięgając w głąb bluesa, folku, gipsy swingu, reggae, hip hopu, soulu czy jazzu. W ciągu ostatnich pięciu lat Kleszcz i Krzak współpracowali m.in. z DJ Feel-Xem, Abradabem czy wspomnianą wyżej Natalią Przybysz. W marcu tego roku w ramach Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu odbyła się premiera koncertu-przedstawienia "Radio Retro", który stał się bezpośrednim impulsem do zarejestrowania debiutu incarNations pod tytułem właśnie "Radio Retro".

Zobacz incarNations w singlu "Daj mi tę noc":

Michał Boroń

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas