Reklama

Bułgarzy ścigają Madonnę

Madonna, zespoły Metallica oraz ZZ Top i inne światowe gwiazdy muzyczne, które odwiedziły Bułgarię w ostatnim roku, nie zapłaciły podatków od honorariów za koncerty - poinformował szef Bułgarskiej Agencji Przychodów (urzędu podatkowego) Krasymir Stefanow.

Stefanow dodał, że zaległości należy od gwiazd ściągnąć.

Zgodnie z ustawodawstwem krajowym, od wszystkich honorariów wypłacanych w Bułgarii należy się 10-procentowy podatek liniowy. Kontrola 13 agencji muzycznych, które organizowały koncerty gwiazd i płaciły za ich występy, wykazała jednak, że podatków nie potrącono - stwierdził na konferencji prasowej Stefanow.

Zagraniczni muzycy, podobnie jak bułgarscy, którzy od ponad miesiąca są obiektem rewizji podatkowych, powinni zapłacić podatki w Bułgarii.

"Nie będzie dla nich wyjątków" - zaznaczył Stefanow.

Reklama

Nie wyjaśnił jednak, jak zaległości zostaną wyegzekwowane.

W przyszłym roku w Bułgarii zaplanowane są koncerty Eltona Johna i zespołu rockowego AC/DC.

Przeczytaj Kto jest królową brukowców?

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 'Gwiazdy' | Madonna | koncerty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy