Autorka wielkiego przeboju klepała biedę
Kanadyjska piosenkarka Carly Rae Jepsen wspomina trudne początki kariery.
Dziś utwór "Call Me Maybe" wokalistki Carly Rae Jepsen to jeden z największych przebojów na świecie. A jeszcze niecałe dwa lata temu piosenkarka nie miała pieniędzy na gażę dla towarzyszących jej muzyków.
W rozmowie z gazetą "The Sun" piosenkarka przyznała, że opłacała zespół... gotując muzykom posiłki.
"To niesamowite, jeżeli porównamy moją obecną karierę z tym, co działo się jakieś dwa lata temu" - powiedziała na łamach brytyjskiej bulwarówki.
"Za pierwszym razem, gdy koncertowałam po Kanadzie, podróżowałam w minivanie mojej mamy z tym samym zespołem, z którym dziś gram na stadionach" - porównuje Carly Rae Jepsen.
"Płaciłam im domowymi obiadami, bo nie miałam pieniędzy na gażę. Po każdym koncercie szybko rozkładałam stolik i sprzedawałam koszulki, by cokolwiek zarobić" - wspomina autorka obecnie jednego z największych przebojów.
17 września do sklepów trafić ma płyta Carly Rae Jepsen, która oczywiście zawierać będzie piosenkę "Call Me Maybe".
Zobacz klip do przeboju Carly Rae Jepsen: