Reklama

Anita Lipnicka odrzuciła pieniądze i sławę

Wokalistka Anita Lipnicka wielokrotnie otrzymywała propozycję udziału w telewizyjnych konkursach talentów. Za każdym razem artystka bez zastanowienia rezygnowała z lukratywnych propozycji.

W rozmowie z magazynem "Przekrój" 38-letnia Anita Lipnicka ujawniła powody, dla których rezygnuje z pieniędzy i popularności, jaką niesie udział w telewizyjnych show.

"Kiedy składają mi propozycje wzięcia udziału w jury jakiegoś talent show i proponują niebotyczne pieniądze, to dla mnie nie jest wystarczający argument, żeby to zrobić" - tłumaczy artystka.

"Odrzucanie propozycji przychodzi mi z łatwością. Nigdy niczego nie zrobiłam dla pieniędzy, nawet jeśli niektórym trudno w to uwierzyć" - zaznacza Anita Lipnicka.

Wokalistka przyznała również, że z premedytacją unika obecności w kolorowej prasie i telewizji.

"Jeśli chodzi o karierę, to rzeczywiście, nie ma mnie ciągle i wszędzie - i nie czuję potrzeby, by być" - przekonuje.

Reklama

"Wydaje mi się, że zupełnie dobrze funkcjonuję w niszy, którą sobie umościłam. Obecność w kolorowych rubrykach towarzyskich nie jest mi do tego potrzebna" - dodaje artystka.

Wkrótce do sklepów trafi nowy solowy album Anity Lipnickiej zatytułowany "Vena Amoris". Płytę zwiastuje utwór "Hen, Hen", którego możecie posłuchać poniżej.

Sprawdź tekst piosenki w serwisie Tekściory.pl!

Zobacz teledyski Anity Lipnickiej na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Anita Lipnicka | Talent show | PROPOZYCJA | juror | Anita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy