Reklama

Amy winna. Śmieszna kara?

Brytyjska wokalistka Amy Winehouse została uznana winną fizycznej napaści na dyrektora teatru. Artystka ma zapłacić grzywnę w wysokości... 185 funtów.

Sędzia zdecydował się także na warunkowe odstąpienie od surowszej kary na dwa lata. Jeżeli w tym czasie Winehouse coś "przeskrobie", wyrok będzie również uwzględniał tę napaść.

19 grudnia 2009 roku podczas spektaklu teatralnego w Milton Keynes (Anglia), pijana Winehoue głośno przeklinała. Pozostali widzowie "Kopciuszka" mieli dość jej zachowania i wezwali dyrektora.

Ten zwrócił uwagę wokalistce, na co ta... kopnęła go w genitalia. Sprawa wylądowała w sądzie, Winehouse uznana została winną.

Sędzia Peter Crabtree nakazał Amy popracować nad swoim zachowaniem, zwłaszcza po spożyciu alkoholu.

Reklama

Zobacz teledyski Amy Winehouse na stronach INTERIA.PL.

Czytaj także:

Gwiazda z nałogu w nałóg

Nie chce dopuścić do ślubu

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sędzia | kara | Amy Winehouse
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy