Amy Winehouse bardzo chciała zostać matką
Ujawniono niepublikowany wcześniej wywiad z brytyjską piosenkarką Amy Winehouse.
Jak podkreśla "The Independent", wywiad ukazuje inne oblicze Amy Winehouse, kontrastujące z jej późniejszym wizerunkiem.
"Za dziesięć lat będę miała trzydziestkę na karku, więc być może będę miała jedno dziecko. Wydam do tego czasu drugą płytę, pewnie kilka piosenek, a moje najbardziej szczere utwory zachowam na wielkie albumy" - mówiła wówczas.
"W przyszłości widzę siebie jako rodzinną osobę, która wyjdzie za mąż i będzie matką. Dziwne jest to, że myśląc o rodzinie, nie widzę w niej miejsca dla mężczyzny" - czytamy.
"Wydaje mi się, że będę dobrą matką, mam przynajmniej taką nadzieję, że nie będę złą. Kiedy już zdecyduję się na dzieci, chcę mieć ich całą gromadkę, co najmniej piątkę. Będę nagrywała piosenki w domu. W piwnicy zbuduję studio nagraniowe, do którego będą zaglądać moje dzieci. Na pewno będą udawać śpiew do mikrofonu, co będzie słodziutkim widokiem" - prognozowała.
W archiwalnym wywiadzie Amy Winehouse odpowiedziała również na pytanie: jak chciałaby zostać zapamiętana?
"Jako osoba, której nie satysfakcjonowało zamykanie się w jednym stylu muzycznym. Chciałabym zostać zapamiętana jako prekursor i odkrywca. Mam tyle czasu przed sobą, by tego dokonać, co jest bardzo ekscytujące. Mam lata tworzenia muzyki przed sobą" - mówiła w 2004 roku zmarła siedem lat później Amy Winehouse.
Dlaczego "The Independent" nie opublikował wywiadu z Amy Winehouse w 2004 roku? Ponoć redakcja gazety uznała wówczas, że młoda piosenkarka nie ma potencjału, by stać się gwiazdą i odłożyła rozmowę do archiwów.