Aktorki (nie)pochlebnie o Dodzie

"Miałam okazję poznać Dodę i byłam pod wrażeniem" - powiedziała tygodnikowi "Świat i ludzie" Grażyna Szapołowska.

"Ma talent i sceniczną osobowość. Ale prywatnie to wrażliwa dziewczyna, bardzo poważnie podchodząca do swoich obowiązków. Jestem pod wrażeniem" - dodaje aktorka.

Inne zdanie na temat wokalistki ma znana z serialu "Ranczo" Ilona Ostrowska:

"Ta dziewczyna to synonim powszechnego kiczu, jakiegoś prymitywnego chamstwa. Jest pusta, kłamie i nie ma nic do powiedzenia. Ma megatipsy, wypchane co nieco i w ogóle jest cool" - nie przebierała w słowach.

Do wypowiedzi Ostrowskiej odniosła się Maja Sablewska, menedżerka Dody:

"Nie będziemy tego komentować. Ktoś, kto wypowiada się na temat Dody, nie znając jej osobiście, wystawia sobie recenzję i w ten sposób zasłania swe kompleksy. A jeśli do tego jest to poważna - jak sama twierdzi - aktorka, to tym bardziej współczuję i polecam psychologa" - powiedziała magazynowi "Na żywo".