Adele pójdzie w country?
Brytyjska rewelacja Adele, najpopularniejsza obecnie wokalistka świata, zapowiedziała, że jej kolejne wydawnictwo będzie mocno inspirowane muzyką amerykańskiego południa.
22-letnia wokalistka spędziła w tym roku sporo czasu w Stanach Zjednoczonych - jej album "21" cieszy się ogromnym powodzeniem za oceanem, dzięki czemu Adele ma tam sporo koncertów.
Obcowanie z amerykańską kulturą nie pozostanie bez wpływu na twórczość Adele. Brytyjka wyjawiła, że w nowych nagraniach będzie chciała zbliżyć się do country, bluegrass i rockabilly.
"Koncertując tak dużo w Stanach, słuchałam mnóstwo takiej właśnie muzyki. Charakterystyczne melodie, bezpośrednie teksty - będę chciała pójść w tym kierunku. Mam zamiar spędzić trochę czasu w Austin [Teksas] i Nashville [Tennesse, mekka country], by nauczyć się tego wszystkiego" - zadeklarowała Adele na łamach "The Sun".
Brytyjka powiedziała, że mnóstwo radości sprawiło jej odkrywanie amerykańskich artystów, o których istnieniu nie miała nawet pojęcia.
"Czułam się jak czteroletnie dziecko w sklepie z łakociami" - śmieje się Adele.
Przypomnijmy, że wydany w styczniu album "21" - drugi w dorobku artystki - rozszedł się na całym świecie już w ponad ośmiu milionach egzemplarzy. Takiego wyniku nie było od lat!
Zobacz Adele w przeboju "Rolling In The Deep":