17-latka woli karierę od nauki
Nastoletnia gwiazda pop Miley Cyrus nie ma w najbliższych planach studiów. Piosenkarka ponad naukę przedkłada karierę.
"Moja siostra poszła na uniwersytet w Nashville, dlatego ja też chciałabym tam być z moimi przyjaciółmi, ale teraz nie pójdę na studia" - oznajmiła 17-letnia Miley Cyrus w programie "Q100's Bert Show".
"Jestem przekonania, że na studia można iść w każdym wieku, ponieważ moja babcia wróciła na uniwersytet w wieku 62 lat" - dodała gwiazda.
Autorka przeboju "Party In The USA" dorasta, choć, jak twierdzi, wiele osób nadal postrzega ją jako małą dziewczynkę.
"Nikt nie chce widzieć, jak ktoś dorasta" - żali się piosenkarka.
"To tak, jak Hillary Duff, gdy zaczęła dojrzewać. Każdy myślał, że jest anorektyczką. A to wszystko dlatego, że dorastała! Przestała wyglądać jak 12-latka" - wyjaśniła wokalistka i aktorka.
Zakochana Miley
17-letnia Miley Cyrus ze swoim chłopakiem, Liamem Hemsworthem, na premierze filmu "The Last Song", w którym ta para gra główną rolę.
Jak donosi portal UsMagazine, pomimo że Cyrus powoli pozbywa się etykietki "Hannah Montana", nie rozumie kontrowersji wokół jej najnowszego teledysku, w którym wystąpiła w wyzywającym gorsecie za 25 tysięcy dolarów.
"Moja piosenka jest o wolności i wychodzeniu z klatki, aby móc pokazać, kim się naprawdę jest" - wytłumaczyła gwiazda.
"Jeśli widzicie w tym Hannah Montana, albo jesteście zawiedzeni, że jej już nie przypominam, włączcie sobie Disney Channel. Tam nadają ten serial. Nie skończyłam jeszcze z Hannah Montana... Prawdziwi fani pokochają jednak takiego artystę, który wyraża siebie" - dodała nastolatka.
Zobacz teledyski Miley Cyrus na stronach INTERIA.PL!