Jurek Owsiak: Przystanek Woodstock można tylko próbować odwołać
W Kostrzynie nad Odrą trwają prace przy rozpoczynającym się za dwa tygodnie Przystanku Woodstock. - Każdy dzień to jest kolejna cegiełka do budowy tego wielkiego festiwalu - mówi Interii Jurek Owsiak.
23. Przystanek Woodstock odbędzie się w dniach 3-5 sierpnia w Kostrzynie nad Odrą. Na czterech scenach wystąpi kilkudziesięciu wykonawców z Polski i całego świata.
Zagrają m.in. Archive, Amon Amarth, Trivium, New Model Army, Orange Goblin, Kyle Gass Band, The Qemists, Nothing But Thieves, Michał Urbaniak & Urbanator, Slaves, Prong, Wilki, The Bloody Beetroots, Łąki Łan, Tabu, Blues Pills, Dub Inc., Mando Diao, Clock Machine, Frank Turner & The Sleeping Souls, Molotov Jukebox, House Of Pain, RSC, Mesajah, LemON, Zdrowa Woda, Roan, Pawbeats Orchestra, EABS, Wojciech Mazolewski Quintet oraz Romantycy Lekkich Obyczajów.
W ramach Akademii Sztuk Przepięknych odbędą się spotkania z osobistościami świata kultury, polityki i sportu. Wśród gości znaleźli się m.in. Robert Biedroń, Maciej Orłoś, gen. Mirosław Różański, Przemysław Kossakowski, dr Adam Bodnar - Rzecznik Praw Obywatelskich, sędzia Jarosław Gwizdak, o. Paweł Gużyński, Bartłomiej Topa, Łukasz Kościuczuk oraz Katarzyna Grochola.
Uczestnicy festiwalu będą także mogli brać udział w różnych formach warsztatów artystycznych oraz angażować się w szereg inicjatyw społecznych i obywatelskich. W czasie Przystanku Woodstock zaprezentują się liczne organizacje pożytku publicznego, realizowanych będzie cała gama projektów edukacyjnych oraz sportowych.
Przygotowania przed 23. Przystankiem Woodstock
Najgłośniej mówi się jednak o bezpieczeństwie uczestników. Temat wywołał na początku czerwca Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji, który zapowiedział, że policja wyda negatywną opinię na temat organizacji festiwalu. W późniejszych słowach dodał, że decyzję ostateczną podejmie burmistrz Kostrzyna.
- Formalnie na zgodę czekamy, bo to jest droga urzędowa, pisemna, jeszcze czekamy na kwit. To jest tak, że można było nie pozwolić na organizację Przystanku Woodstock, teraz już można go tylko próbować odwołać, bo on już się zaczął budować. Tam już stoi cała scena, infrastruktura, kontenery. Każdy dzień to jest kolejna cegiełka do budowy tego wielkiego festiwalu. To są kolejni woodstockowicze, którzy się tam kotwiczą. Ja im tego bardzo zazdroszczę - podkreśla Jurek Owsiak w rozmowie z Interią.
- Andrzej Kunt [burmistrz Kostrzyna] bardzo dzielnie z nami współpracuje, jak i całe miasto. Każdy mieszkaniec utożsamia się z tym festiwalem, nie spotkałem się z żadnym głosem potępiającym. Dzięki temu Kostrzyn jest znany, robi się kolorowy, robi się światowy. Samo to, że festiwal się odbywa, jest w dzisiejszych czasach dużym wyzwaniem pokojowym. Mówimy ludziom - nie zamykamy się, nie uciekamy, nie odgradzamy się od nikogo. Staramy się tym wszystkim ludziom pokazać ideę, która musi zwyciężyć. Bo jeśli ona przegra - to czeka nas okrutny czas - dodaje szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (całą rozmowę z Owsiakiem opublikujemy wkrótce).
W tym roku wzmocnione zostaną zabezpieczenia (m.in. tereny pod scenami będą chronić lekkie barierki, a publiczność tam się gromadząca - dodatkowo sprawdzana). Bezpieczeństwo to jeden z głównych tematów czwartkowej konferencji prasowej w Zielonej Górze, na której obok Owsiaka pojawili się m.in. Elżbieta Anna Polak (marszałek województwa lubuskiego) i przedstawiciel miasta Kostrzyna.
Organizatorem Przystanku jest Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która w ten sposób pragnie podziękować polskiej młodzieży za jej zaangażowanie w zimowy Finał WOŚP. Koncert jest niekomercyjny, niebiletowany, a środki na jego organizację zapewniają liczni sponsorzy. Festiwal nie może być i nie jest finansowany ze środków zebranych w czasie Finału WOŚP.