#188 Pełnia Bluesa: Zaśpiewali o miłości, ale inaczej. Kim są Swoo High?
A gdyby tak napisać piosenkę o miłości, ale nie taką, jakich wiele, a... na temat somatycznych objawów zakochania? Na taki pomysł wpadła kapela Swoo High, wypuszczając debiutancki singiel "Psychosomatyka". Jego słowa okraszone są dobrymi gitarowymi riffami, mocnym wokalem czy harmonijką.
Ich muzyka manewruje między rockiem, soulem, bluesem, a czasem i funky.
Autorski repertuar Swoo High jest zróżnicowany dynamicznie. Można w nim znaleźć zarówno emocjonalne, refleksyjne ballady, jak i szybsze utwory o bardziej rozrywkowym charakterze.
Znakiem rozpoznawczym zespołu jest też ekspresyjna gra na harmonijce Karola Zielińskiego, który jest wielokrotnym laureatem ogólnopolskich konkursów harmonijkowych, ponadto wiele lat z gitarzystą i kompozytorem Marcinem Krukiem tworzył duet Marcin& Karol, który również zdobył kilka nagród na festiwalach poetyckich i bluesowych, m.in. na "Strojne wBiel", "SpłyWarka" w Warce czy "Wielki Ogień" w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Kim się inspirują?
Mimo że styl muzyczny grupy charakteryzuje się unikaniem muzycznego naśladownictwa, w niektórych utworach można znaleźć inspirację takimi kapelami czy wykonawcami, jak Breakout, Eric Clapton, Red Hot Chili Peppers czy Maanam.
21 marca ukazał się ich pierwszy singiel - "Psychosomatyka". Co dostajemy? Funkowo-rockowy, rytmiczny vibe, a do tego wpadający w ucho lekko humorystyczny tekst o somatycznych objawach zakochania, ale też szerzej o wpływie psychiki na ciało, który potrafimy lekceważyć.
- Kiedy słyszę ten refren, chce mi się tańczyć. Myślę, że o to chodzi w muzyce - mówi Marcin ze Swoo High, który przytworzeniu riffów "Psychosomatyki" inspirował się m.in. grupą Vulfpeck.
Koniec cyklu Pełnia Bluesa
#188 wydanie Pełni Bluesa jest ostatnim. Dziękuję za wszystkie wspólnie spędzone - najpierw przed radioodbiornikami, a potem w internecie - godziny.
May the blues be with you!
Aleksandra Cieślik