Ruszają bojownicy antychrysta
Już 24 kwietnia rozpocznie się europejska trasa "The Militant Antichrist", w której wezmą udział amerykański Angelcorpse, francuski Arkhon Infaustus i kanadyjska grupa Revenge. Na początku maja formacje zagrają dwukrotnie w Polsce.
Jak informowaliśmy już na stronach naszego serwisu w połowie marca, trzy ekstremalne załogi, będące podopiecznymi kultowej francuskiej wytwórni Osmose, zagrają 4 maja w krakowskim klubie "Loch Ness" i dzień później we wrocławskim klubie "Madness".
Angelcorpse to nazwa znana wszystkim fanom ekstremalnego, amerykańskiego death metalu. Znakiem rozpoznawczym Angelcorpse jest intensywne brzmienie poparte charakterystycznym głosem Helmkampa, uchodzącego za jednego z najlepszych frontmanów gatunku.
Muzycy z Kansas, dziś rezydujący w Tampie na Florydzie promują cały czas wydany w połowie 2007 roku, powrotny album "Of Lucifer And Lightning".
Francuski Arkhon Infaustus swój obsceniczny wizerunek kreuje od 1997 roku, pozostając jednym z najlepszych i najbardziej znanych zespołów z tego kraju. Charakterystyczne dla francuskiej sceny brzmienie wiążą z perwersyjnym przekazem scenicznym. Swoim ostatnim albumem zatytułowanym "Orthodoxyn" (2007), Arkhon Infaustus pokazał, że należy do elity francuskiego metalu.
Kanadyjski Revenge gościć będzie w Polsce po raz drugi i zapewne po raz kolejny udowodni, że mało kto może równać się z nimi na scenie. Powstały na gruzach Conqueror, założony przez niezwykle dzikiego za swoim zestawem perkusistę Jamesa Reada i byłego muzyka kultowego Blasphemy, Ryana Forstera, Revenge jest obecnie jednym z najbardziej nieposkromionych tworów na scenie black / death metalu.
Od kilku lat Revenge wspomagany jest na występach przez Pete'a Helmkampa z Angelcorpse, który wynosi Revenge w niespotykane dotąd rejony brutalności.
Gdyby tego było jeszcze mało, organizatorzy postarali się o nie ustępujące ekstremalnością polskie supporty: Stillborn, czyli popularnych "zabójców z Mielca" i ich ziomków z Deception, oraz - tylko w Krakowie - perfekcyjnych egzekutorów black metalu z częstochowskiego Infernal War.
Trudno sobie wyobrazić, aby coś bardziej ekstremalnego niż "The Militant Antichrist" przetoczyło się przez Polskę w 2008 roku.
W przedsprzedaży bilety kosztują 45 zł (Kraków) i 40 zł (Wrocław). W dnu imprezy cena ta wzrośnie o 10 zł. Ze względu na dni wolne w maju, bilety w przedsprzedaży dostępne są tylko do 30 kwietnia. Ich ilość jest ograniczona.