"Prawdziwy muzyczny brylant". Planet Hell przed premierą nowego albumu "Mission Three"

Muzycy katowickiej formacji Planet Hell odliczają już dni do premiery pierwszej od pięciu lat płyty. "Mission Three" będzie zwieńczeniem tzw. "Tryptyku gwiazdowego" inspirowanego twórczością Stanisława Lema.

Planet Hell po raz trzeci
Planet Hell po raz trzeciOficjalna strona zespołu

Nowy materiał Planet Hell zarejestrowano w studiu DMB w Bielsku-Białej pod okiem Dominika Wawaka, czyli tego samego fachowca, który czuwał nad prawidłowym brzmieniem "Mission Two" - poprzedniego longplaya zespołu. Za stronę graficzną odpowiada JRMR Artworks.

"Trzecia płyta Planet Hell to dziewięć utworów urzekających wielością nieszablonowych rozwiązań, oscylujących wokół klimatów progresywnego death i thrash metalu oraz post-black metalu, tworzących prawdziwy muzyczny brylant niekonwencjonalności rekomendowany wyznawcom Voivod, Atheist i… Rush!" - zachwala swoich podopiecznych zasłużona Mad Lion Records z Oświęcimia.

Planet Hell z trzecią misją w głąb futurystycznych wizji Stanisława Lema

Trzeci album Planet Hell, dla którego niewyczerpanym źródłem inspiracji pozostają niezmiennie dzieła Stanisława Lema, będzie zwieńczeniem tzw. "Tryptyku gwiazdowego" zapoczątkowanego w 2016 roku na debiutanckiej płycie "Mission One".

Warstwę tekstową "Mission Three" - z kluczowym wątkiem ewolucyjnym - oparto na futurystycznych wizjach zawartych w esejach Stanisława Lema zebranych w zbiorze "Summa Technologiae" z 1964 roku. Na jego podstawie katowicka formacja pogrupowała utwory w trzy bloki tematyczne. Pierwszy z nich (utwory "Transition", "AI Loves You" i "Facsimile") opisują konsekwencje fuzji umysłu i ciała człowieka z komputerami i maszynami. Drugi blok (kompozycje "Astronomer", "Universal Architect", "Laplace's Demon") to z kolei powrót ku gwiazdom, będący wizją przewrotnej formy kontaktu z Obcymi, inżynierii gwiazdowej oraz koncepcji konstrukcji wszechświata.

Trzecia część płyty (numery "Diabolus Ex Machina", "Evolution DiLEMma" i "Homeostasis") jest spojrzeniem na ewolucję gatunku ludzkiego, który poprzez rozwój technologii staje się hybrydą człowieka i maszyny, a następnie supermaszyną, pragnącą na powrót stać się człowiekiem. Konceptualny album Planet Hell wieńczy mechaniczne brzmiąca przeróbka "Kombinatu" z repertuaru Republiki.

"Mission Three" pilotuje wypuszczony na początku listopada singel "Facsimile".

"Podczas awarii teleportera dochodzi do skopiowania kodu przesyłanego mężczyzny. Materializuje się jako dwie identyczne osoby. Jeden z nich będzie usunięty, drugi będzie mógł wrócić do swojego życia i rodziny" - czytamy o premierowej kompozycji Planet Hell.

Z singlem ”Facsimile” możecie się zapoznać poniżej:

Album "Mission Three" trafi do sprzedaży już 9 listopada w barwach Mad Lion Records. Materiał dostępny będzie w dwu wersjach CD: klasycznej oraz jako tzw. digibook w formacie A5 z bonusową, wspomnianą przeróbką "Kombinatu" Republiki w limitowanym nakładzie 500 egzemplarzy. Oświęcimska wytwórnia przygotowała również limitowany do 100 sztuk "Tryptyk gwiazdowy", w którym znajdziemy wszystkie trzy płyty Planet Hell. Materiał będzie też dostępny drogą elektroniczną.

Tego samego dnia w katowickim klubie Piąty Dom odbędzie się koncert z okazji premiery trzeciego longplaya górnośląskiego zespołu. U boku Planet Hell wystąpią na nim także formacje Asperatus, Frantic Beth i Demonfeuer.

Planet Hell - progresywny death metal ze Śląska

Przypomnijmy, że na czele powstałego w 2014 roku w Katowicach, progresywnie deathmetalowego Planet Hell stoi grający na gitarze wokalista Przemysław Latacz alias Astrogator, niegdysiejszy gitarzysta thrashmetalowego The No-Mads. Plant Hell był początkowo jego projektem solowym.

"Muzycznym punktem odniesienia byli klasycy death, thrash, black metalu i industrialu, a grupa stylistycznie celuje w pogranicze gatunków. Warstwa tekstowa to z kolei inspiracja dziełami Stanisława Lema, genialnego pisarza SF, filozofa, futurologa, a z wykształcenia lekarza" - czytamy na oficjalnej stronie zespołu.

Od roku 2015 szeregi grupy uzupełniają perkusista Tomasz "Atropos" Raszka vel Engineer Nucleonic oraz gitarzysta Tomasz "First Mate" Ziarko - muzycy znani także z deathmetalowej formacji Dysphoria z Tychów. W 2023 roku w składzie Planet Hell pojawił się nowy basista Mikołaj "Ensign" Latacz.

Miuosh o podjęciu decyzji, dotyczącej jurorowania. "Rogucki mi pogratulował"interiaINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas