Polish Metal Alliance przerabia Kinga Diamonda. "Piekło zstąpiło na ziemię"
Oprac.: Michał Boroń
Ponad 200 komentarzy pojawiło się pod najnowszym nagraniem ekipy Polish Metal Alliance. Po jaki numer tym razem sięgnęli muzycy zaliczani do czołówki polskiej sceny ciężkiego grania?
Przypomnijmy, że początki Polish Metal Alliance sięgają wakacji 2020 r. To wówczas do sieci trafił pierwszy cover sygnowany tę nazwą - mowa o "The Trooper" z repertuaru Iron Maiden. Nagranie przekroczyło milion odsłon.
Pomysłodawcami projektu byli muzycy metalowej formacji Chainsaw, którzy do współpracy zaprosili czołówkę rodzimej sceny ciężkiego rocka i metalu.
Polish Metal Alliance zachwyca kolejnym coverem. Po czyj utwór sięgnęli?
Kolejnymi przerobionymi utworami były "Painkiller" z repertuaru Judas Priest, "I Want it All" grupy Queen, "Stars" charytatywnego projektu Hear N' Aid, "Raining Blood"Slayera i "Metal Heart" niemieckiej formacji Accept. Każdy z nich regularnie zdobywał po kilkaset tysięcy odtworzeń.
W 2022 r. do sieci trafiły covery "Stargazer" Rainbow (wypuszczony w rocznicę śmierci wokalisty Ronniego Jamesa Dio) oraz klasyk "Master of Puppets" zespołu Metallica. W tym drugim numerze gościnnie zaśpiewała Kasia Kowalska.
Sporą niespodzianką od projektu był cover "I'm Broken" Pantery, w którym jednym z zaproszonych wokalistów był Krzysztof Zalewski. Później PMA sięgnął po hity z lat 80. - "Separate Ways (Worlds Apart)" grupy Journey oraz "When It's Love" Van Halen. Tuż przed Bożym Narodzeniem 2023 r. pojawił się świąteczny prezent w postaci "Cemetery Gates"Pantery, a kolejnym przerobionym klasykiem był "Crazy Train" z dorobku Księcia Ciemności - Ozzy'ego Osbourne'a.
Polish Metal Alliance na Halloween. "Zbieram szczękę z podłogi"
Teraz do sieci trafiła przeróbka "Abigail" z repertuaru Kinga Diamonda.
Za nagranie odpowiadają wokalista Krzysztof Sokołowski (Nocny Kochanek), gitarzyści Marek Pająk (Vader), Jarosław Chilkiewicz i Piotr Solnica (4 Szmery, eks-Corruption i Sixpounder), basista Michał Piesiak (The Materia), perkusista Michał Łysejko (Dieth) i grający na instrumentach klawiszowych Mirek Skorupski (Pinn Dropp, Ghostlight, White Highway).
Zachwyty tym razem zebrał przede wszystkim Krzysztof Sokołowski, który zmierzył się z wymagającym wokalem Kinga Diamonda.
"Jeszcze zbieram szczękę z podłogi, wszyscy rewelacyjni, a Krzysztof Arcymistrzostwo", "Piekło zstąpiło na ziemię. Panowie szacun za ten cover, Krzysiek kłaniam się w pas", "No są jaja, Pan Pająk jak zawsze Mistrz, ale tu jednak Pan Piosenkarz rozwalił system", "Jajka opadają... obłęd... rewelacja" - czytamy w komentarzach.