Reklama

Judas Priest opóźniony

Brytyjska legenda heavy metalu, grupa Judas Priest, zdecydowała się opóźnić o ponad miesiąc premierę swojego najnowszego albumu, zatytułowanego "Demolition". Powodem tej decyzji jest długi cykl wydawniczy amerykańskich magazynów, przez który promocja płyty za Oceanem może ruszyć dopiero pod koniec czerwca.

W Japonii 14 lipca, w Europie 16 lipca, w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie 31 lipca - oto ostateczne daty premiery "Demolition".

"Amerykanie potrzebują przynajmniej dwóch lub trzech miesięcy na zorganizowanie dobrej kampanii promocyjnej. Gdybyśmy na przykład udzielili wywiadu w kwietniu, ukazałby się dopiero w czerwcu lub lipcu. Płyta wydana pod koniec maja w ogóle nie byłaby w Stanach wsparta kampanią prasową, nikt nie widziałby reklam. A nie wszyscy korzystają z Internetu - wielu ludzi nie wie, że jakiś album się ukazał, jeśli nie dowie się o tym z radia czy gazety. Przedyskutowaliśmy tę sprawę z naszym wydawcą i osiągnęliśmy kompromis, który wszystkich zadowala" - czytamy w oświadczeniu przygotowanym przez Judas Priest.

Reklama

Znane już są tytuły wszystkich utworów, które trafią na "Demolition": "Machine Man", "One On One", "Hell Is Home", "Feed On Me", "Jekyll & Hyde", "Devil Digger", "Close To You", "Subterfuge", "Metal Messiah", "Cyberface", "Bloodsuckers", "In Between" oraz "Lost And Found".

Judas Priest zrealizowali również krótki film o pracy nad "Demolition", który można już obejrzeć na stronie ich europejskiego wydawcy, firmy SPV, pod adresem www.spv.de.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Judas Priest
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy