Fall Out Anthrax: Miesiąc miodowy supergrupy

The Damned Things to nazwa nowej rockowo-metalowej supergrupy, w składzie której znajdziemy muzyków m.in. Anthrax i Fall Out Boy.

Scott Ian w The Damned Things czuje się, jak w Anthrax w 1984 roku - fot. Frazer Harrison
Scott Ian w The Damned Things czuje się, jak w Anthrax w 1984 roku - fot. Frazer HarrisonGetty Images/Flash Press Media

W ostatni wtorek, 1 czerwca, w Nowym Jorku odbył się pierwszy koncert The Damned Things w składzie: Keith Buckley (wokal, Every Time I Die), Joe Trohman (gitara, Fall Out Boy), Andy Hurley (perkusja, Fall Out Boy), Scott Ian (gitara, Anthrax) i Rob Caggiano (gitara, Anthrax) oraz Josh Newton (bas, Every Time I Die). Zespół zaprezentował osiem utworów.

Jesienią, nakładem Island/Def Jam, ma się ukazać debiutancki album formacji. Na razie opublikowano wstępne wersje utworów "Ironiclast" i "We've Got A Situation Here". Scott Ian twórczość nowego zespołu opisuje jako skrzyżowanie Kyuss i Thin Lizzy.

"To wciąż dla nas nowa sytuacja. Jesteśmy na etapie miesiąca miodowego. Pamiętam co się działo w Anthrax w 1984 roku - teraz jest podobnie" - komentuje zadowolony Scott Ian w rozmowie z Spin.com.

Powody do radości ma także Keith Buckley, dla którego debiutancki występ The Damned Things był pierwszy koncertem na trzeźwo od jakiś 10 lat.

W najbliższych planach zespół ma występ m.in. na prestiżowym brytyjskim Download Festival (13 czerwca).

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas