Reklama

Diamond Head miksuje i negocjuje

Weterani z grupy Diamond Head zakończyli już nagrywanie swojej pierwszej od 1993 roku płyty studyjnej. Obecnie materiał jest miksowany, a w roli producenta zespół wspomaga Andrew Scarth. Muzykom marzy się, aby płyta ukazała się późną wiosną lub na początku lata.

Album nie ma jeszcze tytułu, a nagrywany był w Mad Hat Studios, w Wolverhampton. Sean Harris, wokalista Diamond Head, zapewnia: "Spędziliśmy najwspanialszy czas w studiu odkąd nagrywaliśmy pierwszą płytę. Piosenki są wspaniałe, równej jakości i było nam bardzo miło nad nimi pracować".

Diamond Head negocjuje obecnie warunki kontraktu z kilkoma wytwórniami. Po wydaniu albumu, który nie ma jeszcze tytułu, grupa chce wyruszyć na światową trasę koncertową.

Tytuły utworów są już znane: "Shine On Me", "Forever 16", "Deep", "Voodoo Sky", "The Ferryman", "Music Box", "Real Woman", "It's Alright", "Silverdaze", "Tumblenite", "Medusa's Gaze" i "Heart Of Stone"

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Diamond Head | miksowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy