Opole 2010: Niższa oglądalność

Po kolei: piątek na opolskim festiwalu przyciągnął przed telewizory 3,1 mln widzów (jest to średnia minutowa oglądalność). Ogromnym powodzeniem cieszył się koncert "Serialowy przebój lata" - 4,4 mln widzów, a także "Kabaretowa liga TVP" - 5,2 mln. Później było już gorzej. "Debiuty" obejrzało 2,3 mln Polaków, co i tak, dzięki recitalowi Dody, jest wynikiem lepszym od ubiegłorocznego (1,3 mln). Piątkową średnią zaniżyła druga część kabaretonu - 1,1 mln.

Sobota to, jak co roku, przede wszystkim "Superjedynki". 11 września koncert finalistów obejrzało 3,3 mln widzów, w ubiegłym roku było to 4,3 mln. Opolski program Zenona Laskowika i Waldemara Malickiego przyciągnął przed ekrany telewizorów 2,3 mln.

Niedziela, w porównaniu z poprzednią edycją, okazała się porażką. Koncert "Piosenka jest dobra na wszystko", podczas którego wykonywano przeboje Kabaretu Starszych Panów, cieszył się widownią na poziomie 1,7 mln, natomiast recital zespołu Kombii - 2,6 mln. W ubiegłym roku niedzielne "Superduety" zgromadziły 5,6 mln oglądających.

Nie zmienia się, a wręcz wyostrza, struktura demograficzna widzów festiwalu. Gdyby widza festiwalu uśrednić, byłaby nim 60-letnia kobieta ze wsi, bądź małego miasteczka, z podstawowym wykształceniem.

Garść szczegółów: kobiety stanowiły w tym roku 62% widowni. Aż 33% widzów to Polacy, którzy skończyli 60. rok życia (najliczniejsza grupa wiekowa). Dla porównania - grupa od 16. do 30. roku życia to zaledwie 9% widowni. 64% widzów to mieszkańcy wsi i miast poniżej 50 tys. mieszkańców. Duże miasta to jedynie 20% wszystkich oglądających Opole. Najliczniejszą grupą zawodową są emeryci (41%), pracownicy fizyczni i rolni (20%), natomiast tzw. top management to jedynie 7% widzów. Festiwal cieszył się największą popularnością wśród osób z wykształceniem podstawowym (49%) bądź średnim (34%).

Czytaj naszą relację z pierwszego dnia opolskiego festiwalu...

...oraz z rozdania Superjedynek

Opole 2009: Świetna oglądalność