Niepozorny chłopak rzucił jurorów na kolana! Sensacyjny występ w "Mam talent"
To był znakomity występ w gwiazdorskiej edycji "Mam talent". Tom Ball zachwycił nie tylko publiczność, ale również jurorów z Simonem Cowellem na czele. Niepozorny uczestnik po swoim popisowym wykonaniu przeboju "Sound of Silence" otrzymał Złoty Przycisk. Zobacz jego spektakularny występ.
24-letni Tom Ball to finalista 15. sezonu brytyjskiego "Mam talent". W programie zajął ostatecznie trzecie miejsce, o włos przegrywając z Axelem Blake'iem i Jamiem Leaheyem. Uczestnik, który olśniewał swoim głosem w show, na co dzień pracuje jako nauczyciel z jednej ze szkół średnich.
"Bycie tutaj jest moją drugą szansą. Tym razem chcę wygrać. Rywalizacja ze zwycięzcami jest wyjątkowo stresująca, ale popycha mnie do przodu, sprawia, że chce zwyciężyć. Chcę zrobić to dla mnie i mojej narzeczonej. Pobieramy się za pięć dni" - wyznał zaraz przed wyjściem na scenę.
"Jestem w stanie wspiąć się na wyżyny i wygrać ten program" - dodał.
Tom Ball ze Złotym Przyciskiem. Simon Cowell był pod ogromnym wrażeniem
Przed jurorami i publicznością Ball zaśpiewał utwór duetu Simon & Garfunkel "Sound of Silence" i zachwycił wszystkich na sali.
"Wiesz co, jestem na ciebie wkurzony" - zaczął Simon Cowell i już przy buczącej publice dokończył myśl. "Chciałbym bowiem, aby to był pierwszy raz, gdy cię słyszę w tej wersji. Jesteś jak wnuk Susan Boyle. Robisz coś, czego nigdy się po tobie nie spodziewamy. Dla mnie to najlepszy występ w całym sezonie" - mówił .
"To taka piosenka, że gdybyś zaśpiewał tak w poprzednim finale (tym w Wielkiej Brytanii - przyp. red.), wygrałbyś" - stwierdził.
"Zrobiłeś to bardzo dobrze. Jesteś niezwykły" - komentował Howie Mandel. "Byłeś znakomity. Masz niesamowitą skalę" - dodała Heidi Klum.
Po chwili jurorzy wspólnie z prowadzącym Terrym Crewsem po szybkiej konsultacji zdecydowali się przyznać grupowy Złoty Przycisk uczestnikowi. Ball awansował do finału show bez czekania na głosowanie. Wzruszony uczestnik ledwo powstrzymywał łzy wzruszenia. Chwilę po zejściu ze sceny zadzwonił do narzeczonej.
Nagranie z występu obejrzano na Youtube prawie 5 milionów razy.