Nie chcą obcokrajowców w konkursach talentów
Czy "Britain's Got Talent" to program wyłącznie dla Brytyjczyków?
Jak informuje gazeta "Daily Star", widzowie programu "Britain's Got Talent" skrytykowali producentów programu - w tym pomysłodawcę show Simona Cowella. Powód? Połowa uczestników brytyjskiej edycji popularnego show pochodzi bowiem spoza Wielkiej Brytanii.
"Daily Star" cytuje również brytyjską celebrytkę i dziennikarkę Katie Hopkins, która na Twitterze zasugerowała, że program powinien zmienić nazwę.
"Wielka Brytania ma talent. Podpowiedź jest w tytule programu" - napisała.
Wpis Katie Hopkins wzbudził spory odzew wśród innych internautów.
"Dlaczego obcokrajowcy nie mogą iść do telewizji w swoich krajach?" - brzmiała odpowiedź do postu celebrytki.
Jak wylicza "Daily Star", w ostatnim odcinku "Britain's Got Talent" telewidzowie zobaczyli uczestników m.in. z Ukrainy, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Francji, Grecji czy Hiszpanii.
Dodajmy, że zeszłoroczną edycję "Britain's Got Talent" wygrał teatr cieni Attraction z Węgier.
"Dzięki temu w programie mamy jeszcze większą rywalizację. Wielka Brytanii kontra reszta świata" - juror Simon Cowell odpiera zarzuty telewidzów.